Alexas_Fotos.jpg
fot.pixabay.com/Alexas_Fotos

Zastanawialiście się kiedyś co skrywają Wasze dawno zapomniane szafki i szuflady? Może strych lub piwnica ma dla Was jakąś ciekawą tajemnicę do odkrycia? Jest tam wiele skarbów, gwarantuje to Wam! Ja ostatnio odkryłam na nowo te swoje i było to cudowne przeżycie!

Pewnie nikt nie lubi świątecznych porządków. W moim domu zawsze odbywają się dużo wcześniej przed świętami, żeby już tydzień przed każdy mógł cieszyć się magią świąt, zamiast odkurzać półki i trzepać dywany.

Tak też było i tym razem, mama zarządziła “generalne porządki”, więc postanowiłam zrobić porządek w moich dawno nieodwiedzanych szufladach. Jakie było moje zdziwienie, kiedy to w pierwszej z nich odnalazłam swojego dawnego przyjaciela – Dudiego – misia, który zawsze ze mną spał, kiedy byłam mała. Pamiętam, że włożyłam go kiedyś do ciasta, bo chciałam go nakarmić! Mama nie była zadowolona, ale wspomnienie zostało do dziś.

Co jest dalej? Stara lalka z pomalowanymi na niebiesko dłońmi! Kiedy miałam pięć lat chciałam ją upiększyć i pomalować tylko paznokcie, widocznie moja ręka nie była tak precyzyjna i dzięki temu lalka zyskała niebieskie rękawiczki po łokcie!

Kolejna szuflada skrywa album pełen zdjęć mojego braciszka Jaśka. Pamiętam kiedy się urodził, wyglądał  jak aniołek! teraz już po tym aniołku został tylko wygląd, chociaż i tak go bardzo kocham.

Kto  by pomyślał, że takie na pozór zwykłe sprzątanie może przynieść tyle wspaniałych wspomnień? Każdemu polecam odkrywanie tajemnic z przeszłości, może ktoś z Was też odkryje coś tak niezwykłego jak ja?

Agata Gawryjołek

źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/gabinet-komoda-z-szufladami-kermit-2012944/ [dostęp z dnia 11.12.2018]