IMG_6453.JPG

Wakacje potrafią bardzo rozleniwić człowieka. Jak to się stało? Już koniec sierpnia? Czas więc przygotować się na kolejny rok szkolny. Mam kilka porad.

Dwa miesiące odpoczynku. Dla jednych mniej, dla drugich więcej, ale jestem pewna, że każdy zdołał zresetować swój umysł. Teoretycznie gotowi na szkołę wrócimy do niej już 4 września. Praktycznie jest jeszcze kilka rzeczy, na które przed rozpoczęciem dalszej edukacji należy zwrócić uwagę.

Pozytywne nastawienie jest niezwykle ważne. Pomyśl sobie, że ten rok będzie dobry. Może to być nawet Twój rok. Starania nie pójdą na marne, a rok szkolny może okazać się dużo przyjemniejszy.

Nowe przybory szkolne nie są może najważniejsze, ale wiem, że przyjemnie jest posiadać coś nowego na świeży start. Czasami nowe przybory szkolne są motywujące i zachęcają do nauki. Jeśli nie możesz kupić nowych, warto rozejrzeć się za czymś, co możemy zrobić sami. Na stronie Pinterest lub samym Youtubie znajdziemy wiele, wiele inspiracji.

Szkoła nie jest taka straszna, jak ją malują. Wystarczy odrobina zorganizowania, kilku znajomych, z którymi wzajemnie możesz się wspierać czy porozmawiać. No i oczywiście chęci, bo przecież możesz pokazać sobie, że przedmioty ścisłe to wcale nie twoja najgorsza strona.

Wstawanie wcześniej rano to zdecydowanie coś, co może poprawić nasz dzień. Znam osoby, które uwielbiają leżeć w łóżku aż nie zostanie im 20 minut na przygotowanie. Ja natomiast wolę wstać trochę wcześniej, aby zanim rozpocznę rutynę, zrobić coś co lubię. Dla przykładu: posłuchać muzyki czy spisać plan na dzień.

Każdy da radę w szkole. Dla niektórych może stać się ona nawet przyjemnością i obiecuję, że gdy już się stanie, dni będą łatwiejsze. Życzę wszystkim powodzenia w nowym roku szkolnym i pokaż wszystkim, ale przede wszystkim sobie, że dasz radę! Ja również dam.