“Światło, którego nie widać” autorstwa Anthonego Doerra to książka niezwykle zapadająca w pamięć. Została ogłoszona przez portal lubimyczytać.pl książką roku 2015 w kategorii fikcja historyczna oraz nagrodzona Nagrodą Pulitzera.
Marie-Lurie to francuska mieszkająca wraz z ojcem w Paryżu. Jako mała sześcioletnia dziewczynka traci wzrok a ojciec uczy ją jak poruszać się po mieście wykonując makietę. To dzięki niej dziewczyna uczy się jak sobie radzić w życiu.
Werner Pfenning. Niemiecka sierota mieszkająca razem ze swoją siostrą w domu dziecka. Werner po mimo trudności w kształceniu się odkrywa jak naprawiać radio i jak jest ono skonstruowane. Umiejętności które pozyska pomogą mu radzić sobie w świecie pełny wojny i rozlewu krwi.
Kiedy hitlerowcy wkraczają do Paryża, dwunastoletnia Marie-Laure i jej ojciec uciekają do miasteczka Saint-Malo w Bretanii. Znajdują schronienie u stryjecznego dziadka, który staje się przyjacielem dziewczyny pomimo jego uchyleń w zdrowiu psychicznym po pierwszej wojnie światowej.
Werner Pfennig trafia tam kilka lat później. Służy w elitarnym oddziale żołnierzy, który zajmuje się namierzaniem wrogich transmisji radiowych. Podczas nalotu aliantów na Saint-Malo losy tej dwójki splatają się…
Nieprzewidywalne zakończenie. Smutek. Wspomnienie. Współczucie.
Światło, którego nie widać, którego Marie-Lurie nie zobaczy, a Werner Pfenning nie zobaczy i nie poczuje…