31 stycznia uczniowie z klas VII: Kacper Lawiński, Kuba Lewandowski i Mateusz Uznański z pomocą pani Brygidy Kovacs, przygotowali dla młodszych kolegów z klas II ze świetlicy spotkanie dotyczące swojej wielkiej pasji – kolejek i transportu miejskiego, o których wiedzą bardzo dużo.
Kiedy chodzili do świetlicy, chłopcy wykonali makietę z kolejką, dworcem, peronem, nastawnią, magazynem, tunelem, domkami, drzewami i pojazdami.
Spotkania takie odbywają się już od dwóch lat. Za każdym razem są bardzo udane i podobają się ich uczestnikom. Przez kilka miesięcy poprzedzających spotkanie chłopcy dopracowywali przygotowaną wcześniej prezentację ze zdjęciami, ciekawostkami, filmikami, najważniejszymi informacjami w pigułce oraz nowością w tym roku – filmem „Paro-dokument” nakręconym przez Kacpra Lawińskiego z udziałem i pomocą Kuby Lewandowskiego (można go obejrzeć tutaj: www.youtube.co/watch?v=qlD5H-9Ol8s). Sporządzili także omówienie każdego slajdu w sposób przystępny i zrozumiały dla mniej wtajemniczonych osób. Zaproszone na spotkanie dzieci otrzymały przy wejściu specjalnie wykonane przez Kubę Lewandowskiego pamiątkowe bilety z numerem miejsca, z poleceniem zachowania ich do kontroli. Bilety skasował później Kacper Lawiński ubrany w wykonaną na tę okazję marynarkę kolejarza i czapkę. W tym roku rzeczą zupełnie nową było to, że zaproszeni goście oglądali prezentację i film, siedząc w specjalnie zbudowanym przedziale kolejowym na miejscach zgodnych z numerem na biletach. Okno w przedziale z widokiem, jak w jadącym pociągu, namalowała specjalnie na tę okazję nasza pani plastyczka, Joanna Buczak, co wraz z oryginalnymi firankami PKP dodało dużo autentyczności całemu wnętrzu. Podczas prezentacji dzieci dowiedziały się między innymi, jakie pociągi jeździły dawniej, a jakie dzisiaj, czym różni się parowóz od lokomotywy elektrycznej, jakie są znane lokomotywy, jaki jest najcięższy i najszybszy parowóz, ile mierzył najdłuższy pociąg, co oznaczają numery i liczby znajdujące się na zabytkowych parowozach i współczesnych lokomotywach. Obejrzały zdjęcia prezentujące największe makiety kolejowe: w Hamburgu oraz w polskiej miejscowości Borówiec. Usłyszały różne wiadomości dotyczące autobusów, tramwajów, trolejbusów i metra. Duże zainteresowanie wywołał także film, który dzieci obejrzały z zapartym tchem.
Następnie chłopcy zaprezentowali książki oraz swoje zbiory różnych gadżetów kolejowych zgromadzone w zaimprowizowanym biurze dróżnika.
W drugiej części nastąpiło to, na co wszyscy czekali najbardziej, czyli możliwość puszczania kolejek elektrycznych kultowej firmy PIKO (z idealnie odwzorowanymi z oryginału parowozami, lokomotywami i wagonami), które są największym skarbem chłopców oraz zabawa makietą zbudowaną przez chłopców, gdy jeszcze chodzili do świetlicy (czyli 6 lat temu).
Na koniec wszyscy otrzymali prezent niespodziankę – tekturowy parowóz do składania. Sądząc z opinii uczestników spotkania i tego, że chcieli, aby trwało ono jak najdłużej, Kacper, Kuba i Mateusz kolejny raz spisali się na medal!!!
Komentarze ( )