Wbrew wszelkim opiniom na temat dostępności rozrywek w małych miastach, młodzi ludzie z Gniezna prężnie pracują, aby pozwolić wszystkim mieszkańcom dotknąć zagadnień związanych z kulturą i sztuką, nawet tą awangardową i często odrzucaną. Dnia 21 listopada 2014 roku w klubie muzycznym MŁYN miało miejsce wydarzenie pod ogólną nazwą „Slam Poem”. Kierowane było głównie do młodych, ambitnych i kreatywnych ludzi, którzy zafascynowani są nowoczesna poezją. Spotkanie umożliwiało przedstawienie swych autorskich prac lirycznych przed publicznością w dokładnie wymierzonym, ograniczonym czasie. Widzowie głosowali na swoich faworytów przez podniesienie ręki, co pozwalało przejść uczestnikom do etapu kolejnego, czyli finałowego starcia najlepszych interpretatorów otaczającego świata, wypowiadających swe myśli w trafny i ciekawy sposób. Tematyka wierszy była dowolna, jedynym warunkiem była zgodność z własnymi odczuciami dotyczącymi danego problemu, zagadnienia. Ale czy całkowita wolność wyrażania swych odczuć była dobrym rozwiązaniem?

„Slam poetycki pokazał jak wiele osób w dzisiejszych czasach chce tworzyć własne teksty, nazywając je wierszami. Inicjatywa świetna, kilka udanych występów. Nie do  końca rozumiem jednak idee improwizacji poetyckiej. Nie pokazywała ona żadnego piękna, wartości, emocji. Uczestnicy głównie poruszali kontrowersyjne tematy, łączone ze sobą bez większego sensu. Coś nazywanego poezją nie powinno być improwizowane pod określone tematy.”- jak mówi Mateusz Tomaszewski, jeden z uczestników.

Wydarzenie zakończyło się koncertem zespołu Siksa Aleksandry Dudczak, współorganizatorki przedsięwzięcia.