Jedynym sposobem na nauczenie się życia jest podejmowanie ryzyka związanego z podejmowanymi decyzjami.

Życie samo w sobie wydaje się szczęściem, pod warunkiem, że naprawdę się żyje. Droga do szczęścia wybrukowana jest ryzykiem oraz koniecznością podejmowania decyzji, z różnymi skutkami.

Jeden krok może zaważyć na wszystkim.

Jednak ten kto nie podejmuje ryzyka nie idzie na przód – pozostaje w bezruchu sądząc, że prze przed siebie.

Ono jest wszędzie.

Jeśli chcesz spełnić marzenia musisz ryzykować przez cały czas. To czy będziesz to miło wspominał nie jest zagwarantowane.

 

Raczej nie da się zaprzeczyć, iż życie bez ryzyka stałoby się czymś niewymownie nudnym. Każdy je podejmuje, ale nie w takim samym stopniu. Nikt z nas nie ma identycznego progu wielkości do podejmowania ryzyka, co nie oznacza, że ten poziom nie może się podwyższać.

Jeśli chcesz osiągnąć cel musisz zacząć iść już teraz, nawet małymi kroczkami.