Fisz i Emade prezentują “Mamuta”
Bilety na ten koncert rozeszły się w bardzo szybkim tempie, czemu chyba nie można się dziwić. Dlatego też żadnym zaskoczeniem nie była dla mnie frekwencja po przybyciu do klubu. Muzycy nie pojawili się na scenie zbyt prędko, jednak chwila oczekiwania nie wpłynęła negatywnie na odbiór.