“To raj, nie życie! — zawołał Tomek. — Nie trzeba rano wstawać, chodzić do szkoły, myć się i słuchać ciągłych pouczeń. ” Są to słowa głównego bohatera książki “Przygody Tomka Sawyera” – Tomka, o którym Wam napiszę w tym artykule.
“Przygody Tomka Sawyera” to powieść przygodowa dla młodzieży. Napisana jest przez amerykańskiego pisarza Marka Twaina w 1876 roku. Pierwsze polskie wydanie ukazało się w 1901 r. Akcja powieści rozgrywa się w miasteczku St. Petersburgu nad rzeką Missisipi w połowie XIX wieku. Tomasz jest sierotą, którą opiekuje się ciotka Polly – siostra zmarłej matki chłopca. W domu Tomek mieszka z ciotką, przyrodnim bratem Sidem i kuzynką o imieniu Mary. W książce są trzy główne wątki – miłosny, kryminalny oraz przygodowy.
Tomek Sawyer to rozrabiaka i urwis. W pierwszym rozdziale daje po sobie znać, że jest skłonny do bójek i wagarowania. Za wdanie się w bójkę z “miejscowym” – Alfredem Temple, Tomek zostaje ukarany- ma pracować w sobotę- pomalować płot. Tomek przekonuje swoich kolegów, że malowanie płotu to wspaniała rozrywka. W zamian od kolegów dostaje różne przedmioty. Tomek nie tylko nie przepada za pracą, ale także za nauką. Nie lubi uczestniczyć w niedzielnych nabożeństwach szkółki niedzielnej. Przebywanie w tych miejscach urozmaica mu psoty, a także spędzanie czasu w towarzystwie Becky Thatcher, w której się zakochuje. Jedną z wielu przygód Tomka jest wyjście chłopca z swoim najlepszym przyjacielem Huckiem Finnem na cmentarz, aby pozbyć się za pomocą martwego kota kurzajek. Kiedy chłopcy docierają na miejsce są świadkami morderstwa dokonanego przez Indianina Joego na doktorze Robinsonie. Indianin wrabia w zbrodnię swojego pijanego towarzysza Muffa Pottera. Tomek wraz z Huckiem obawiają się zemsty ze strony Indianina dlatego zachowują tajemnicę dla siebie. Pewnego razu Tomek postanawia uciec z przyjaciółmi na Wyspę Jacksona, gdzie przez tydzień bawią się w piratów. Po tym czasie chłopcy zaczynają tęsknić za domem i wracają do swoich rodzin. Aby wzbudzić sensację przybywają na swój własny pogrzeb. W trakcie wakacji Tomek postanawia zeznawać przed sądem w sprawie morderstwa Robinsona. Muff Potter zostaje uniewinniony, a Indianin Joe znika. Tomek wraz z Huckiem są znudzeni dlatego zaczynają szukać skarbów. Chcąc przeszukać nawiedzony dom, są świadkami, jak Indianin odnajduje skarb. Chłopcy cudem unikają śmierci, ale postanawiają zabrań kuferek z monetami. Później podczas zabawy w jaskini McDougala, Tomek i Becky mylą drogi i gubią się w plątaninie korytarzy. Od soboty chłopiec i dziewczynka przebywają w ciemnościach. W końcu skrajnie wycieńczony z głodu Tomek odnajduje nieznane wyjście z groty.
Książka pt. “Przygody Tomka Sawyera” jest godna polecenia. Czyta ją się z wielkim zaciekawieniem. W duchu mówiłam sobie”Co będzie dalej?”. Z rozdziału na rozdział lektura staje się coraz bardziej interesująca. Rozdział, który najbardziej mi się spodobał ma nazwę “Morderstwo na cmentarzu”. Z chęcią przeczytam ją jeszcze raz.