dotyk julii.jpg

Co by było, gdybyś nie mógł nikogo dotknąć, bo twoja skóra może go zabić?

Z takim problemem musi się mierzyć siedemnastoletnia Julia. Dziewczyna jest odtrącana nawet przez własnych rodziców. Nikt nie wie, dlaczego dotyk Julii zabija. Od najmłodszych lat była zatrzymywana i przetrzymywana w ośrodkach dla młodocianych przestępców, wreszcie trafia do szpitala psychiatrycznego. Jednak przetrzymywana tam przez rok nie traci swojego człowieczeństwa. Bezwzględni przywódcy Komitetu Odnowy chcą wykorzystać moc dziewczyny, aby zawładnąć światem. Jednak dziewczyna, nie chce takiego życia, nie chce nikogo krzywdzić, chce żyć normalnie, z  dala od tego okrutnego świata.  Julia  po raz pierwszy w życiu się buntuje, odnajduję w sobie siłę, aby uciec z sektora 45, uciec od bezlitosnego Warnera . Zaczyna walczyć, bo u jej boku staje ktoś, kogo kocha, Adama Kenta, żołnierza, który też ma dość takiego świata i kto może jej dotknąć.  Okazuje się, że nie tylko on może jej dotknąć, kiedy ucieka, dowiaduje się, że przywódca sektora 45 również wytrzymuje dotyk jej skóry. Czy to jest przypadek? Nie to początek, niezwykłej przygody, w którą zostaje wplątana całą trójka: Julia, Adam i Warner.

Uważam, że jest to świetna książka, która przenosi w niezwykły świat nastoletniej Julii, wciąga już od pierwszej strony  i nie puszcza aż do końca.