Lepsze cztery godziny w Wielkim Jabłku niż nic. Jedno z najbardziej fascynujących miast świata, tętniące wewnętrznym rytmem, piękne i brzydkie, skłaniające do intelektualnych impresji, zapierające dech w piersiach wysokością budynków, szerokością ulic, rozległymi przestrzeniami. Nie można go poznać ani zwiedzić w jedno popołudnie, ale można wśród jego wielu atrakcji wybrać te najbardziej fascynujące.

Manhattan – jest centrum biznesowym miasta, leży tutaj Central Park, który jest najbardziej zaludniona częścią miasta, znajduje się tu większość drapaczy chmur. Manhattan jest najdroższą dzielnicą Nowego Jorku zamieszkaną przez ponad 1,6 mln. W dniu 11 września 2001 roku Manhattan był miejscem ataku terrorystycznego na World Trade Center.

Bronx – największą atrakcją dzielnicy jest  New York Botanical Garden – jeden z najstarszych i największych ogrodów botanicznych w Ameryce. Założony w 1891 roku, obecnie zajmujący 101 hektarów powierzchni z lasami po obu stronach rzeki Hudson. W ogrodzie znajduje się wzniesiona w 1902 roku na wzór londyńskiego Pałacu Kryształowego cieplarnia. Zamieszkuje 1,36 mln mieszkańców,  jest miejscem narodzin hip-hopu i centrum kultury „czarnych Amerykanów”. Tutaj też ma swoją siedzibę drużyna baseballowa New York Yankees. Jest to także jedyna dzielnica, która ma naturalne połączenie z lądem stałym. Na Bronx’ie znajduje się słynny Yankee Stadium wybudowany w 1923 roku, zmodernizowany w latach siedemdziesiątych może pomieścić 54 000 widzów. Jest tu również muzeum North Wind Undersea Institute, do którego wejście wykonano z rozwartej prawie 3 metrowej szczęki wieloryba. Ekspozycje poświęcone są historii wielorybnictwa oraz jedynym na świecie fokom, które pracują dla policji

Brooklyn –  mieszka tu największy odsetek ludności Nowego Jorku. Przeważają dzielnice mieszkaniowe, chociaż istnieją także liczne tereny o profilu usługowym oraz przemysłowym. Najwyższym punktem Brooklynu jest Prospect Park, który mierzy 200 metrów. Powierzchnia hrabstwa wynosi około 251 km².

Queens jest największą dzielnicą miasta. Powierzchnia wynosi 461,7 km². Położona w zachodniej części wyspy Long Island. Oddzielona jest cieśniną East River od wyspy Manhattan. Składa się również z paru małych wysepek, najwięcej z nich jest na Jamaica Bay oraz Gateway National Recreation Area.

Staten Island Osiedlają się tu lepiej sytuowani nowojorczycy. Dzielnica zajmuje 265 km kw. Najwyższym punktem wyspy jest wzniesienie Todt Hill (125 m). Oprócz głównej wyspy czyli Staten Island istnieje szereg drobnych i nie zamieszkanych wysepek są to m.in.:

-The Isle of Meadow (przy ujściu Fresh Kills)
– Pralls Island (w Arthur Kill)
-Shooters Island (w zatoce Newark ; jej część należy do New Jersey)
-Swinburne Island (w dolnej części zatoki Nowojorskiej)
-Hoffman Island (w dolnej części zatoki Nowojorskiej)

Wyspa posiada największą powierzchnię terenów zielonych z wszystkich dzielnic Nowego Jorku

Główne atrakcje w Nowym Jorku

-Empire State Building,
-Times Square,
-Radio City Music Hall,
-Statua Wolności,
-Ellis Island,
-Wall Street,
-siedziba ONZ,
-Muzeum Historii Naturalnej,
-katedra św. Patryka i most brooklyński.

W Nowym Jorku znajduje się 113 km kw. terenów zielonych, w skład których wchodzi 1700 parków i placów zabaw. Najlepiej znany z nich jest Central Park. Na uwagę zasługuje także niedawno utworzony Battery Park na południowym krańcu Manhattanu. Miasto posiada także 22 km plaż nadających się do kąpieli.

Każdego roku z okazji Święta Dziękczynienia jest organizowana parada, której przygląda się dziesiątki tysięcy widzów oraz miliony telewidzów. Natomiast Times Square jest miejscem hucznego obchodzenia Sylwestra przez wielu nowojorczyków, ze sławnym odliczaniem końca starego roku w postaci spadającej kuli.

Wielu turystów myśli o Nowym Jorku tylko w kategoriach Manhattanu, ale także w pozostałych dzielnicach istnieją miejsca godne odwiedzenia, szczególnie Coney Island na Brooklynie ze swoimi plażami i oceanarium.

Rozrywka w nowym Jorku

Miasto oferuje dowolny typ rozrywki dla każdego. Duże koncerty odbywają się w Madison Square Garden między Seventh, a Eight Ave i w 31st – 33rd St. oraz w Radio City Museum Hall, Sixth Ave przy 50th St. Mnóstwo jest klubów muzycznych.

Rock i Pop można posłuchać na przykład w Irving Plazving Place czy Lone Star Cafe Roadhouse, 240 W 52nd St., Jazzu w The Blue Note, 131 W Third St, Village Gate, Bleecker St. przy Tompson St. Muzykę klasyczną za darmo w Central Parku, a odpłatnie w Carnegie Hall przy 154 W 57th St. Występy baletowe w Brooklyn Academy of Music na 30 Lafayette St, Brooklyn City Center, 131 W 55th St.

Najlepsze produkcje sceniczne Broadwayu obejrzeć można w teatrach położonych między 40th a 51st Street, Broadway. W całym mieście mnóstwo jest też kin. Można także udać się na mecz baseballowy na Bronx, czy zobaczyć amerykański futbol (rugby) w Meadowlands Sport Complex.

Informacje turystyczne:

Na Upper West Side (zachodnia część Manhattanu, powyżej 70 ulicy), w okolicach Times Square oraz w East Village i Chelsea można znaleźć trochę niedrogich hoteli. Niedrogich, tzn. tańszych niż 100 dolarów za dobę.
Najczęściej są to dosyć małe hoteliki (warto więc robić rezerwację z wyprzedzeniem), z łazienką na korytarzu (wspólną dla 3-4 pokojów). Opinie byłych gości są mieszane. Należy jednak pamiętać, że cena 100 dolarów za nocleg w Nowym Jorku to bardzo mało. Zdarzają się więc narzekania na niemiłą obsługę, czasami (co gorsza) na brud w pokoju.
Te tanie hotele w Nowym Jorku to nie są hotele dla żadnych „bumów”. Po prostu – mieszkają w nich turyści, którzy chcą zwiedzić Nowy Jork, ale cena 300-600 dolarów za pokój w hotelu wyższej klasy ich przeraża (i słusznie;). Tak więc – plecaki, często młodzi ludzie i często – języki całego świata.

West End Studios and Hostel
Jeden z najtańszych hoteli na Manhattanie, położony przy cichej West End Avenue, na wysokości 101 ulicy. Upper West Side to spokojniejsza część Nowego Jorku. Górny Zachodni Manhattan, jak reszta miasta, rozbudowuje się, ale Broadway w tej okolicy obrasta coraz lepszymi sklepami oraz restauracjami ze zdrową żywnością (której tu więcej niż po drugiej stronie Central Parku. Łatwy dojazd do wszystkich miejsc na Manhattanie – przystanej metra numer 1 jest na rogu Broadway i 103 ulicy, do Central Parku – ok. 10 minut spaceru.
Z hotelu jest bardzo blisko do parku Riverside nad rzeką Hudson (to spokojna część tego parku). Kolejną atrakcją jest Uniwersytet Columbia (przy 116 ulicy) – warty obejrzenia, a często omijany przez turystów, bo jest trochę za daleko od głównych atrakcji Nowego Jorku. Kilka lat temu poleciłem ten hotel grupie młodych ludzi szukających niedrogiego i dobrego noclegu w Nowym Jorku. Mieli do wyboru – West End Studios lub motel przy lotnisku JFK. Z mieszkania na Manhattanie byli zadowoleni.
Należy jednak pamiętać, że niska cena okupiona jest turystycznym standardem w środku: łazienka jest na korytarzu, łóżka: mogą być piętrowe (dzięki temu w pokoju mogą nocować 4 osoby). Opinie na temat tego hotelu użytkownicy Orbitz mają podzielone (2.6 na 5 punktów). W pokojach brak klimatyzacji.
Hostel ma jeszcze tańszy nocleg: w salach noclegowych (ceny od ok. 35 dolarów za dobę).

West Side Inn
and Hostel
Hotel/hostel podobny do West End Studios. Ceny i standard – podobne, lokalizacja – również na Upper West , trochę wyżej (107 ulica).  Najbliższe metro (linia 1) – na rogu Broadway i 110 ulicy.

Hotel Riverside
Studios
Kolejny hotel klasy turystycznej na Upper West Side. 72 ulica, bardzo blisko parku Riverside. Dwie przecznice do stacji metra 1, 2, 3 (dojazd jest wygodny, gdyż na tej stacji zatrzymują się linie ekspressowe).
Do Central Parku – 3 przecznice, do Lincoln Center – dosłownie kilka kroków). Ta część Broadway’u (w okolicach 72 ulicy) to bardzo dystyngowana okolica. Kilkanaście ulic „niżej”, a więc w zasięgu spaceru, Columbus Circle – doskonałe miejsce na rozpoczęcie spaceru po Central Parku, stąd do Times Square można już dojść piechotą. Ceny noclegu – od 99 dolarów za dobę, orbitz.com potrafi znaleźć ofertę już za 79 dolarów.

The Widget Hostel
Użytkownicy Orbitz dają mu 2.9 punktów na 5 – to dosyć wysoko jak na nowojorski hostel w cenie poniżej 100 dolarów. Oczywiście – Upper West Side, oczywiście – wspólne łazienki i niewielkie pokoje. Bardzo blisko metra (96 ulica, linie 1, 2 i 3 – więc szybko można dojechać linią ekspressową).
Do Central Parku – spacer ok. 10 minut, 15 minut do Muzeum Historii Naturalnej, które koniecznie trzeba obejrzeć. Na tyłach hotelu – ogródek dla gości. W  środku – łóżka piętrowe, maleńka recepcja i kafejka internetowa. Pokoje, oczywiście, klimatyzowane.

Hostel Lollipop
Hostel, hotel klasy turystycznej. Łóżka piętrowe, łazienki na korytarzu. Doskonała okolica: 83 ulica przy Columbus Ave: do Muzeum Historii Naturalnej – dosłownie kilka kroków, Central Park tak blisko, że dosłownie można wyjść tam na papierosa. Dobry dojazd – można przejść kilka ulic: w stronę Central Parku, do linii B, C (przystanek lokalny), 81st Street, Museum of Natural History, lub na zachód, do Broadway’u (linia 1 przy 79 ulicy). Ceny od 90 dolarow za dobę.

Gershwin Hotel
Młodzież jest tym hotelem zachwycona! – „jedna stara winda, niegrzeczna obsługa, niezbyt czyste łazienki” – zdarzają się jednak i takie opinie. Na szczęście ci, którzy ich nie posłuchali i „zaryzykowali” tu pobyt – chwalą sobie dobrą cenę i przyzwoite warunki. To w zasadzie hostel, który oferuje i sale 10-osobowe i prywatne pokoje. Ceny – od $34 do $200.
Hotel leży przy 29 ulicy, dokładnie w środku między Macy’s a świetnymi sklepami dla kobiet na Chelsea przy 5 Alei. Zainteresowani całą ofertą hotelu, zwłaszcza ci, którzy poszukują naprawdę niedrogiego noclegu, powinni sprawdzić bezpośrednią stronę internetową: www.gershwinhotel.com

Amsterdam Inn
Upper West Side. Nic specjalnego: typowy hotel klasy turystycznej, ze wspólnymi łazienkami. Przy 76 ulicy i Amsterdam Ave. Zbiera jednak nawet całkiem dobre oceny tych, którzy się na niego zdecydowali. Nie jest zbyt drogi (od ok. $100 za dobę). Jeśli wyszukiwarki ofert nie pokazują cen – warto sprawdzić samemu na stronie: www.nyinns.com/amsterdam.html

Morningside Inn
Upper West Side i to dosyć wysoko (110 ulica). Jednak po stronie zachodnie Manhattan w tych okolicach jest bardzo przywoity. Sam hotel – trochę kontrowersyjny (sporo narzekań na czystość i niemiłą obsługę, co niestety zdarza się w przypadku hoteli na UWS). Trochę dłuższy dojazd do Midtown i na zakupy w przy 14 ulicy. W zasadzie jedyną jego zaletą może być cena: od 85 dolarów za pokój jednoosobowy ze wspólną łazienką. www.morningsideinn-ny.com

Riverside Tower Hotel
Przy 80 ulicy i Riverside Drive. Cena: od $114. Ci, którzy w nim mieszkali mają bardzo mieszane uczucia. Jest jednak dosyć popularny i w ostatniej chwili – wcale niełatwo znaleźć w nim miejsce www.riversidetowerhotel.com

Seton Hotel
40 ulica, niedaleko Lexington Avenue. Dosyć dobra lokalizacja, niedrogi hotel (pokój ze wspólną łazienką: $105, z dwoma łóżkami i lazienką: $155). Sprawdzając ceny warto odwiedzić stronę internetową hotelu.

Broadway Hotel and Hostel
Upper West Side 101 ulica. Sporo narzekań na niemiłą obsługę i czystość. Dormitorium (pokój z dwoma łóżkami piętrowymi i łazienką na korytarzu) – 38 dolarów za osobę. www.broadwayhotelnyc.com

Americana Inn
Hotel klasy turystycznej przy Times Square.Łazienki są wspólne, okolica dosyć głośna, za to blisko Times Square, a więc parków, zakupów i atrakcji. Ceny od ok. $100 za dobę, średnio – ok. $180 . Jeśli się jednak zdarzy, że znacznie przekroczy 200 dolarów – może warto poszukać czegoś innego.

Larchmont Hotel
Maleństwo ukryte przed głównymi wyszukiwarkami typu Orbitz i Hotwire. Prowadzony w europejskim stylu, niedaleko Greenwich Village. Czysty i ma naprawdę dobre ceny: pokoje ze wspólną łazienką od $90 (single) i $120 (double). www.larchmonthotel.com

Restauracje i bary:

…czyli mieście, które nigdy nie śpi i gdzie jajka można zjeść na tysiąc różnych sposobów, o każdej porze dnia i nocy

Jajka z takim samym smakiem i umiłowaniem zjada (często co dzień) policjant, pielęgniarka, były burmistrz Giuliani (ten obecny, Michael Bloomberg, jest ciągle na diecie), bogata paniusia rodem z Park Avenue, czy okoliczny bum – czyli bezdomny.

Przechadzając się nowojorskimi ulicami, zaglądajac do knajp najróżniejszych, tych z białymi obrusami, srebrnymi sztućcami i tych, gdzie smażony bekon skwierczy na rozgrzanym grillu, jeden wprawny Meksykanin szczęka widelcami, w zastraszającym tempie mieszając jajecznicę, pakując ją w bułę, a inny zawija w papier, robi regularną kawę i pakuje wszystko w szarą torebkę na wynos (całość za $1.99) dowiemy się, że te pełne cholesterolu, znoszone przez kury bez piór jajka, można zjeść na (chyba) tysiąc sposobów. A i ceny mogą być bliskie jednego K (tysiąca).

Wstępując na śniadanie w okolicach Wall Street, szybkość z jaką poruszali się kelnerzy, wielkość porcji i wszechobecność smażonego kartofla mocno dziwi – toż to, panie dzieju, cały obiad!

Tradycyjne amerykańskie śniadanie to dwa jajka, usmażone tak, jak sobie zażyczysz: Sunny side up – nasze sadzone;
Over easy – sadzone przekręcone, gdzie żółtko jest płynne, ale glutów niet;
Scrambled – jajecznica.
Podane na owalnym talerzu z podsmażonymi kartoflami pociętymi w talarki, często z cebulą, papryką i obowiązkowo grzanką, tak kartofle i chleb! Kto by pomyślał, nie Rosjanie, a chlebem zagryzają ziemniaka!
Dodatki są zawsze podawane obok, najpopularniejszy jest bekon, trzy plasterki mocno wysmażone, chrupiące, ten tutejszy jest lekko słodki i jakoś mało w nim tłuszczu, pycha naprawdę. Drugie miejsce zajmuje kiełbaska, ale gdzie tam jej do naszej rodzimej Podwawelskiej (ta jest podawana w polonijnych knajpach i rzesze jej wielbicieli zataczają coraz większe kręgi). Amerykańskie sausages to cieniutkie kiełbaski zrobione z surowego mięsa, nie wędzone, przypominające polskie parówki. Są jednak od nich krótsze, białe, mocno podsmażane i bardzo tłuste, mogą być w smaku łagodne lub ostre, zależy od okolicy, w której jemy.
Dalej jest szynka, najzwyklejsza, konserwowa, podsmażona – nic specjalnego. To podstawa. A fantazje? O, ich jest tak wiele, jak różnej narodowości, wyznania, koloru są kucharze.

I tak mamy jajka na wodzie – to dla tych na diecie, podawane w sąsiedztwie połówki grejpfruta (ładnie wykrojonego w cząstki) i twarożku. No i omlety, tych jest ilość niezliczona: od swojskiego western (szynka, papryka, cebula) przez ser, pieczarki czy feta w połączeniu ze szpinakiem lub pomidorem. Amerykański omlet jest przygotowywany inaczej niż jego europejski brat, wszystkie składniki mieszane są z jajkami w misce, wylane na grill i usmażone z obu stron. Tylko ser (ale nie feta) kładzie się w ostatniej chwili przed złożeniem omleta na pół.
W końcu lat 80, kiedy Ameryka zaczęła się na gwałt odchudzać, mierzyć poziom cholesterolu i dbać o zdrowie, przyszło nowe, czyli omlet z samych białek – dla mnie bezsens, więc pisać o tym  nie będę.

French toast – pod tą elegancką nazwą kryją się umaczane w rozbełtanym jajku, odrobinie mleka, dosmaczone cynamonem i wanilią kromki tostowego chleba, smażone na rozgrzanym grillu (to, o czym  piszę, to taka wielka patelnia, prostokątny wyczyszczony na błysk kawał metalu podgrzany od spodu, na nim jednocześnie można pancakes, kolaż: anetaHgusmażyć nawet tuzin jajek – wiem to z autopsji). Je się to polane syropem klonowym, posmarowane masłem a zagryzane bekonem. W wersji extreme z sadzonymi jajem i kiełbasą.
Następne są pancakes – coś pomiędzy naleśnikiem, omletem a racuchem, jedzone w ten sam sposób jak french toast.
Najnowszym osiągnięciem kuchni amerykańskiej są waffles, czyli nasze wakacyjne gofry – tylko okrągłe, wielkie, też polewane syropem klonowym i jedzone identycznie jak pancakes czy french toast.

W Nowym Jorku na śniadanie chodzi się do greckich diners, których jest masa, na każdej prawie ulicy jest taki przybytek – są tanie, a menu mają wielkości książki. Są gotowi spełnić każdą zachciankę klienta. Warto wiedzieć, że istnieje coś takiego jak breakfast special, zwykle serwowane od 7 do 11. Za kilka dolarów dostaniemy cały zestaw: jajka z ziemniakami (homefries), tosta i coś do wyboru – bacon ham or sausage plus kawa i sok pomarańczowy.
Przeciętny Nowojorczyk ma w domu pustą lodówkę, rano bierze prysznic, w pośpiechu łapie subway lub taksówkę i śniadanie jada poza domem, często gęsto donoszone przez posłańca do biura. Je przylepiony do monitora, czytając poranne e-maile. kolaz: anetaHg

Trochę inaczej wygląda śniadanie weekendowe, zwane brunch (od breakfast + lunch). Je się je później, wolniej, jest celebrowane. Rozpoczyna je mimosa, czyli pół na pół sok pomarańczowy z szampanem.
Tu menu bywa różne, bardziej pracochłonne, wykwintne; jajkom towarzyszy sałata, łosoś czy kawior. Jada się jajka na miękko w kubeczku lub na kaszy gryczanej z grzybami ( patrz Quhnia przy 1st Street), do tego duże kubki kawy zabielonej mlekiem, herbata w dzbanku słodzona konfiturą. A na stoliku The New York Times grubości książki telefonicznej.

Ciekawe są sposoby jedzenia. Jest ich tyle, ilu jedzących. Niektórzy nakładają jajka na tost, inni maczają grzankę w żółtku, a jeszcze inni polewają wszystko ketchupem, mieszają i zajadają, zagłębiając się w lekturze i siorbiąc kawę.

Payard Cukiernictwo i Bistro oferuje wysokiej klasy herbatę, jak również obiad, menu, degustacje i kolacje.

Fishtail jest drogie owoce morza restauracja JES z uwzględnieniem trwałej żywności. Pierwsze piętro surowców bar i nowoczesne żyrandole ze szkła.

Strip House oferuje stek przygotowanych przez Szefa Kuchni Jan Schenk ze strony potrawy podpis jak trufla szpinak zarezerwowane.

Sasabune (401 E. 73-szy St, Nowy Jork NY 10021, 212-249-8583) jest poważnym sushi bar i restauracja na Upper East Side dla miłośników sushi.
Bouley jest nowy francuski restauracja w stylu, że jest wysoka cena i sławna depcząc ziemię.

Caribe, 117 Perr St. to głośna i pełna ludzi restauracja karaibska w której wystrój wnętrza naśladuje dziką dżunglę. Zjeść tu można ostro przyprawione dania i koktajle z owoców tropikalnych.

Flor de Mayo, 2651 Brodway i 171 Third Ave. Niezwykle popularna, a przy tym tania restauracja kubańsko-chińska z dużym wyborem dań mięsnych.

Katz’s, 205 E.Houston St. W barze tym można zjeść nowojorskie pastrami, czyli posypaną grubo mielonym zielonym pieprzem wędlinę z ziołami czy marynowana pieczeń wołową. Lokal znany jest z filmu Gdy Harry spotkał Sally.

Oyster Bar, Grand Central Terminal. Lokal położony pod dachem dworca Grand Central. Na uwagę zasługują dania z małży i ostryg.

Third Word Cafe, 700 W 125th St. Położona w Harlemie restauracja serwująca dania kajuńskie, indyjskie i karaibskie. Wyśmienite dania w dobrej atmosferze i przy niskich cenach.

Trattoria del’Arte, 900 Seventh Ave. Włoska restauracja z obszernym wnętrzem i wyborną obsługą. Bardzo dobre są tu dania typowo włoskie – spaghetti czy pizza.

Informacje praktyczne:

Nowy Jork to jedno z najbardziej różnorodnych i ekscytujących miast na świecie. Początkowow szybkie tempo życia Manhattanu może nieco przerażać, ale ta wielka metropolia ma doskonale zorganizowaną sieć usług turystycznych, jest bezpieczna
i łatwa do zwiedzania.

KIEDY
JECHAĆ

Wrzesień i październik to najlepsze miesiące na zwiedzanie Nowego Jorku, gdyż dni są wtedy ciepłe, noce niezbyt chłodne, a miejskie parki skąpane w feerii jesiennych barw. Warto przyjechać także późną wiosną, kiedy w mieście nie ma jeszcze  wakacyjnych tłumów i nie jest parno. Latem bywa nieznośnie gorąco, ale są organizowane liczne imprezy na wolnym powietrzu – koncerty, przedstawienia teatralne i imprezy sportowe.
Okres Bożego Narodzenia to cudowny czas, ale trzeba być przygotowanym na setki turystów, którzy są podobnego zdania.  Pogoda może płatać figle o każdej porze roku.

WIZA
I PASZPORT

Wszystkie osoby udające się do USA muszą mieć paszport ważny jeszcze przez co najmniej sześć miesięcy po planowanym okresie podróży. Obywatele większości krajów Unii Europejskiej nie muszą posiadać wiz, jeżeli planują pobyt na terenie USA do 90 dni. Jednak przepis ten nie dotyczy obywateli Polski. Powinni oni zgłosić  się osobiście do najbliższej ambasady lub konsulatu USA.

INFORMACJA
TURYSTYCZNA
Informacje na temat wszelkiego aspektów życia w Nowym Jorku można uzyskać w New York Convention & Visitors Bureau, czyli NYC  & Co.

Zakupy w Nowym Jorku:

W Nowym Jorku kupisz wszystko – z wyjątkiem rzeczy, które nie istnieją! Na tej stronie znajdziesz informacje o sklepach i domach towarowych na każdą kieszeń – tych tanich, droższych i najdroższych. Od Century 21 czy Daffy’s poprzez Lord & Taylor aż po super luksusowe Tiffany’s, Henri Bendel czy Saks Fifth Ave.

Tanio
Century 21
Jeszcze niedawno ten dom towarowy, położony zaraz przy dawnym World Trade Center, reklamował się jako najpilniej strzeżony sekret Nowego Jorku. Sądząc po tłumach kupujących, sekretem przestał być już dawno temu. Można tutaj znaleźć duży wybór ubrań znanych marek (także europejskich) po zniżkowych cenach. Jeśli nie przeszkadza ci wspólna przymierzalnia i tłumy tubylców oraz turystów, na pewno znajdziesz tutaj coś dla siebie. Najlepiej przychodzić tutaj rano, zaraz po otwarciu sklepu.

www.c21stores.com
Adres: 22 Cortlandt Street, między Church St. i Broadway
Tel: 212-227-9092
Metro: E to World Trade Center; 2/3 to Park Place; N/W to City Hall

Przecenione ubrania z najsłynniejszych nowojorskich sklepów, takich jak luksusowy Bergdorf Goodman czy Henri Bendel są tutaj sprzedawane za 30-50% ceny oryginalnej. Przy odrobinie szczęścia można tutaj znaleźć buty od Manolo Blahnika oraz ubrania od Chanel. Sklep prowadzony jest przez tę samą rodzinę od trzech pokoleń.

www.gabaysoutlet.com
Adres: 225 First Ave. (13th/14th Street)
Tel: 212-254-3180
Metro: L to 1st Avenue; 4/5/6, N/R/W to 14th Street/Union Square

Syms sprzedaje ubrania projektantów takich jak Oscar De La Renta, Tommy Hilfiger, Kenneth Cole. Jeśli zarejestrujesz się stronie internetowej sklepu, dostaniesz 10% zniżki na pierwsze zakupy. W Nowym Jorku sklep ma dwie lokalizacje – w Midtown oraz Downtown.

www.syms.com
Midtown East Location zobacz na mapie
Adres: 400 Park Ave.
Tel: 212-317-8200
Metro: E/V to 53rd Street/Lex, 6 do 51st Street/Lex

Drożej
Lord & Taylor Department Store
Jest to nasz ulubiony dom towarowy na Manhattanie – na skali luksusu plasuje się na pewno niżej niż Saks czy Barneys, ale można tutaj znaleźć oryginalne ciuchy amerykańskich projektantów (Dona Karan, Ralph Lauren i in.) za przyzwoitą cenę, zwłaszcza jeśli trafi się na którąś z wyprzedaży, które sklep organizuje bardzo często i przy byle okazji.

www.lordandtaylor.com
Adres: 424 Fifth Avenue (38th/39th Street)
Tel: 212-391-3344

Wybierając się do Macy’s na Manhattanie trzeba koniecznie założyć wygodne buty. Dom towarowy reklamuje się jako największy na świecie i nie jest to przesada, bo zajmuje 10 kondygnacji na długości jednej przecznicy od 6 do 7 Alei. Pamiętaj, że Macy’s na Manhattanie ma o wiele ciekawszy asortyment niż sklepy tej samej sieci w innych dzielnicach Nowego Jorku (Macy’s na Queensie radzimy odwiedzać tylko z konieczności).