Od czego możemy być uzależnieni?. W pierwszej chwili większość z was pomyśli o alkoholu, papierosach. Jest prawdą , że to duży problem naszej cywilizacji. Ale ja chciałabym zwrócić większą uwagę na ,, przywiązaniu” do smartfonów, tabletów, laptopów i innych tego typu urządzeń.

W dzisiejszych czasach trudno o osobę, która nie posiada telefonu komórkowego,czy innych gadżetów tego typu. Większość z nas ich używa, przecież zostały stworzone dla człowieka. Lecz jest to duża wada kiedy idąc ulicą nie widzisz nikogo kto by nie trzymał jednego z tych urządzeń w ręce. W ten sposób zamykamy się na świat.
Będąc w towarzystwie nie odkładamy swoich telefonów nawet na chwilę. W tym samym czasie poprzez internet rozmawiamy z kilkunastoma innymi ,,znajomymi”. Lecz zastanówmy się, czy to naprawdę nasi przyjaciele. Rozmawiamy z nimi większość czasu przez portale społecznościowe, czy tak naprawdę po dawaniu nam lajka, który jest wyrazem sympatii możemy dowiedzieć się jaki jest on/ona.Zamiast ciągle patrzeć w telefon rozejrzyjmy się dookoła siebie,wówczas zobaczymy całkiem piękny świat, który zamykamy przed samym sobą. Spotkajmy się ze swoimi znajomymi w rzeczywistości, a nie w internecie.
Telefon pełni rolę swego rodzaju dodatku do całego stroju. Nigdy nie zapominamy o nim.Czy zdążyło wam się kiedyś, że byliście poza domem (np.szkoła) i właśnie w najmniej oczekiwanym momencie rozładował wam się smartfon?  Zaobserwowałam takie zachowanie u jednej z dziewczyn. Przez cały ranek była radosna (miała wtedy telefon, z którego ciągle wysyłała wiadomości ), lecz jej humor znikł, gdy na telefonie ukazała się informacja że bateria ma 5%. Zaczęła być nerwowa ,, no przecież rozładował mi się telefon “-wrzasnęła, gdy ktoś zapytał o godzinę. Zaczęła nerwowo chodzić po korytarzu, a z przyzwyczajenia spojrzała na swój telefon. Po rozczarowaniu, które wywołał już rozładowany telefon. Pojawiła się na jej twarzy mina tak przerażająca osobę obserwującą z boku, że można by powiedzieć, że chciała wszystkich,, zabić wzrokiem”. Większy żal pojawił się, gdy uświadomiła sobie, że właśnie będzie 45 minut (a to była właśnie ostatnia godzina zajęć w szkole ) siedziała bez niego w klasie i będzie,, skazana” na rozmowę z kimś z klasy.
Moi drodzy proszę was do refleksji nad moim artykułem, odłóżcie swoje smartfony i spójrzcie na świat z trochę innej perspektywy. A może właśnie poznacie kogoś wrażliwego, podobnego do was.