,,Po drugiej stronie kartki’’ autorstwa Jodi Picoult i Samanthy van Leer jest kontynuacją  ,,Z innej bajki’’. Opowiada ona o historii Delilah i Oliviera już po tym, jak udaje mu się wydostać z książki. Chociaż mogłoby się wydawać, że wszystko będzie w porządku, ktoś napisał dla nich inny scenariusz. Książę trzymany w innym wymiarze, nie zachowuje się jak typowy nastolatek. Po pewnym czasie wspólnego życia w sielance, pojawiają się problemy. Olivier staje się coraz bardziej popularny, ma mniej czasu dla Deliah, co miało się zmienić.

Książce,  z której uciekł, nie podobają się zmiany i próbuje wrócić do pierwotnego stanu.

Książka została podzielona na dwie część. Zdecydowanie podoba mi się ta pierwsza, ponieważ w drugiej nie raz uroniłam łzę. Na pozór lekka i niewymagająca książka, skrywa pod sobą ciężkie tematy. Zostaje tu poruszony temat śmieci, która jest tematem tabu, rozstania i marzeń, które nie zawsze uszczęśliwią nas samych, lecz wielu innych. Dla głównych bohaterów przez długi czas nie liczy się nic prócz nich samych. Później jednak decydują się na krok, dzięki któremu wszyscy są zadowoleni, tylko nie oni. Napisana prostym językiem, jest skarbnicą cytatów.

Książka podobała mi się i warto było poświęcić na nią chwilę czasu. Jednym aspektem, do którego mam zastrzeżenia, było pomieszanie rzeczywistości. Z jednej strony mieliśmy księcia Oliviera, który był oderwany od świata współczesnego i nie wiedział co to jest SMS, a z drugiej kapitana Kraba(dentystę), który wie wszystko o najnowszej technice borowania czy aparatach ortodontycznych. Pomimo tego książka ma wiele innych zalet, o których warto przekonać się samemu.