W święto Objawienia Pańskiego popularnie zwanego świętem Trzech Króli wziąłem udział w Orszaku Trzech Króli. Zapraszam do mojej relacji.
Patronat honorowy nad bytomskim orszakiem objął biskup diecezji gliwickiej Jan Kopiec.
Orszak składał się z mini orszaków, które wyruszyły z trzech różnych punktów Bytomia w stronę rynku. Na czele każdej grupy jechał na koniu jeden król. Ponadto dla każdej z nich przewidziano jeden dominujący kolor: czerwony, żółty i niebieski.
Ja należałem do grupy niebieskiej prowadzonej przez króla Melchiora.
Na miejscu zbiórki na pl. Akademickim dostałem papierową koronę i śpiewnik z kolędami.
Około godz.15 z kolędami na ustach wyruszyliśmy w stronę rynku, na którym postawiono stajenkę.
Po dotarciu na miejsce okazało się, że czekały już na nas grupy: czerwona i żółta.
Po krótkiej modlitwie, królowie złożyli pokłon świętej rodzinie oraz przekazali swoje dary: złoto, kadzidło i mirrę. Następnie wszyscy wspólnie zaśpiewaliśmy kolędę „Mędrcy świata”.
Niestety, przenikliwe zimno sprawiło, że część z uczestników orszaku – wśród nich i ja – zrezygnowała z dalszego wspólnego kolędowania i wróciła do domów.
Komentarze ( )