t1  1.jpg

Niby zwykły samochód, ba, samochód dostawczy. A jednak coś w sobie ma!
Kiedy w 1947 roku Ben Pon, holenderski importer aut, stworzył jego pierwszy szkic, nie spodziewał się, że „ogórek” stanie się jednym z najbardziej kultowych samochodów wszech czasów…

Szkic przedstawiał średniej wielkości pojazd, z ładownością około 750 kg i silnikiem o pojemności 1,1 l pozwalający rozpędzić się do zawrotnej prędkości 90 km/h. Silnik był umieszczony z tyłu auta.

Gdy tylko członek zarządu Volkswagena w Wolfsburgu, Heinirch Nordhoff, zobaczył rysunek, natychmiast zlecił swojemu głównemu konstruktorowi, Alfredowi Haesnerowi, jego budowę. I tak oto 8 marca 1950 roku z taśmy zjechał pierwszy Volkswagen T1. Auto produkowano w czterech różnych wersjach:

samochód dostawczy,

minibus z pojemnością do 8 osób,

samba

i camper.

„Ogórka” składano w Wolfsburgu i Hanowerze w Niemczech, w São Bernardo do Campo w Brazylii oraz w Melbourne w Australii.

Ja posiadam jeden egzemplarz, lecz nie składano go w fabryce ;-)

I jeszcze ciekawostka: tego volkswagena dzisiaj można kupić najtaniej za nie mniej niż (o, zgrozo!) 40 000 złotych! Za tyle pieniędzy można dziś nabyć dobry nowy samochód…

Źródła zdjęć:

pl.wikipedia.org

pl.pinterest.com

autocentrum.pl

www.lego.com

Strona główna

www.gieldaklasykow.pl