W piątek, pod opieką pana Bartka, czworo członków Klubu Planszopernika: ja, Gosia, Zuzia i Julka, pojechałyśmy do Zabrza, Kopalni Guido, gdzie zjechałyśmy 320 metrów pod ziemię, gdyż właśnie tam odbywało się VII Nocne Granie w Gry Planszowe organizowane przez Silesie on Board.
Ale to były emocje, adrenalina, gdy winda z szybkością rollercoastera spadała w kopalnianym szybie w zupełnych ciemnościach. Ja jechałam sama wraz z koleżanką, bo zostały w windzie jeszcze dwa miejsca. Opiekun wraz z moimi dwiema koleżankami zjechali kolejną windą. Strasznie się bałam, gdyż winda bardzo mocno trzęsła się. Potem emocje już nie opadały:) 5 minut czekałyśmy aż przyjedzie kolejna winda wraz z naszym opiekunem. W sumie udało nam się zagrać w 6 gier, z których 4 to premiery. Dzięki wydawnictwu Lucrum Games: mogliśmy poznać jeszcze nie wydaną na polskim rynku – genialną grę Clank!, a pan z wydawnictwa Portal zaprezentował nam “Diamenty”, grę towarzyską jak najbardziej na miejscu. Poznaliśmy także gorącą premierę z wydawnictwa G3 – NMBR9!, którą będziemy prezentować na Beboku za tydzień. Po czterech godzinach zabawy z grami w Kopalni przed północą wyjechaliśmy na powierzchnię. Było naprawdę fajnie!!! Fakt, który najbardziej utkwił mi w pamięci to ten, w którym powiedziano nam, że na dole jest około 15°C. Gdy zjechałam na dół okazało się, że jest tam około 24°. Był to fajny psikus : )