Książka jest dobra na wszystko. Kiedy mam dzień pełen wrażeń i emocji, zamykam się w swoim pokoju biorę książkę i przenoszę się do krainy bohaterów literackich. Czytanie to moja pasja, dzięki której mam dużo sił żeby podejmować kolejne wyzwania.
Chciałabym Wam zaprezentować książkę, którą ostatnio dostałam „Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek – 100 historii niezwykłych kobiet” autorstwa Eleny Favilli i Francescy Cavallo. Książka zawiera 100 opowiadań o kobietach, które odmieniły bieg historii i miały wpływ na świat nauki. Opowiem o kilku, które mnie najbardziej zaciekawiły.
Balkissa Chaibou jest aktywistką urodzoną pod koniec XX wieku w Nigerii. Bardzo chciała się uczyć, ale zgodnie z tradycją w młodym wieku powinna wyjść za mąż, za mężczyznę wybranego przez swojego tatę, czyli jednego z kuzynów. Uprosiła rodziców o dodatkowe 5 lat nauki i to tak jej się spodobało, że postanowiła na przekór wszystkim i wszystkiemu się uczyć. W nocy przed planowanym ślubem uciekła z domu i pobiegła przez góry na najbliższy posterunek policji. Zdecydowała walczyć z wujem w sądzie, mimo obawy, że rodzina się od niej odwróci. Balkissa wygrała sprawę w sądzie, mimo to wuj nadal jej groził. Musiała wyjechać z kraju, ale to ją zmotywowało do kontynuowania nauki. Kiedy sytuacja w domu rodzinnym się uspokoiła, wróciła i zaczęła uświadamiać inne kobiety. Odwiedzała szkoły i nakłaniała dziewczynki do walki z przymusowym małżeństwem. Motto życiowe Balkissy brzmi: ”Chcę im pokazać, jak wiele w życiu mogę osiągnąć”.
Inną kobietą była Ada Lovelace, która żyła XIX wieku w Wielkiej Brytanii. Ada uwielbiała maszyny i cały swój wolny czas spędzała na ich rozkręcaniu i skręcaniu. Badała ptaki, aby sprawdzić jaka jest różnica między rozpiętością skrzydeł, a ciężarem ich ciała. Sprawdzała również wytrzymałość różnych materiałów i testowała wiele konstrukcji. Pewnego dnia Ada poznała Charlesa Babbaga – matematyka. Mieli te same zainteresowania i dużo wspólnych tematów do rozmów, więc szybko się zaprzyjaźnili. Charles zaprosił Adę i zaprezentował jej urządzenie, które ostatnio wynalazł – był to kalkulator. Ady to nie satysfakcjonowało i chciała zbudować bardziej skomplikowaną maszynę, która potrafiłaby odtwarzać muzykę. Miała na myśli komputer, którego nie potrafiła nazwać. To właśnie ta kobieta jest autorem pierwszego programu komputerowego. Motto życiowe Ady brzmiało: „Czas pokarze, że mój mózg to coś więcej niż śmiertelna tkanka”.
A teraz historia kobiet urodzonych w drugiej połowie XX wieku w Boliwii, które nazywały się Cholitas. Jedną z nich jest Lydia Huayllas, która od najmłodszych lat marzyła o wspinacze górskiej. Jednak zgodnie z obyczajami musiała tak jak inne kobiety z wioski przygotowywać posiłki dla męża i synów, którzy pracowali jako przewodnicy bezpiecznie prowadząc grupy na szczyty w Andach. Obserwując alpinistów widziała w ich oczach ekscytację i tego im zazdrościła. Pewnego dnia kobiety włożyły wysokogórskie buty i przypięły raki, co spotkało się z żartami ze strony mężczyzn. Mimo to się nie podały i pośród śnieżyc i porywistych wiatrów zdobywały szczyt za szczytem, krzycząc „mamy siłę”. Towarzyszyło im motto „ Stanąć na szczycie to coś cudownego. Uczucie nie z tej ziemi”.
To tylko 3 historie, które opisałam a pozostałe 97 zachęcam do przeczytania. Warto pracować i walczyć o realizację swoich marzeń.
Julita Paprocka
źródło zdjęcia: https://www.taniaksiazka.pl/ksiazka/opowiesci-na-dobranoc-dla-mlodych-buntowniczek-francesca-cavallo?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=shopping&gclid=CjwKCAiAs8XiBRAGEiwAFyQ-epv8f8eur6zv8i0wq2kknhEuyQ7_UvRLOMoEuAZ8HrHWBpIbafblDhoC1n0QAvD_BwE&gclsrc=aw.ds [dostęp z dnia: 30.01.2019 r.]
Komentarze ( )