POCZĄTKI ZNAJOMOŚCI

Kiler był szczeniakiem suczki od babci. Były cztery przecudne pieski.Nasz początek nie był za ciekawy. Ja z bratem woleliśmy Krówkę która była biała w czarne ciapki. Niestety rodzice woleli czarną małą kulkę. Nie byłam zadowolona z tych wieści

Z nim byłam jak ogień i woda. Nie lubiliśmy się wzajemnie. Odkąd pamiętam dokuczaliśmy sobie.

BĘDZIE LEPIEJ

Stosunek z Kilerem się poprawił chociaż dalej drażnimy się wzajemnie.

KILER CZY ZABÓJCA?

Jest to agresywny pies chociaż z pozoru wygląda na małego i potulnego pieska. Zazwyczaj ludzie którzy go znają nie chcą mieć z nim styczności. Nie dziwie się im.

Kiler urodził się 18 grudnia 2008 roku. Skończył już 12lat. Jest już staruszkiem i ma swoje lata lecz nie wygląda na takiego.

Jest to mieszaniec wyglądający jak chihuahua. Bardzo głośny i denerwujący czarny szczurek.

KILER NUREK

Kilerek nie lubi wręcz nienawidzi wody. Jest jak kot. Kiedy dotknie go woda od razu ucieka. Jak go kąpie to mam dodatkową piosenkę autorstwa Kilera.

(NIE) GŁODOMÓR

Jest to bardzo dziwny pies. Nie przepada za jedzeniem. Normalne psy gnają do miski aby zaspokoić głód. Kiler taki nie jest. Trzeba go zmuszać aby coś zjadł. Często jak nie je nawet cały dzień to siadam z nim na podłodze i karmię go łyżeczką. Wtedy magicznie wszystko je.

GRZEJNIK

Może nie lubi się kąpać ale za to kocha się wygrzewać. potrafi tak cały dzień leżeć. Potem jak się go dotknie to jest taki cieplutki.

ŚPIOCH

Kiler jest totalnym śpiochem. Owszem lubi biegać i dobrze mu to wychodzi. Ale leżenie i nic nierobienie ma we krwi.

MŁODSZY BRAT

Chociaż jest to złośliwy szczur i zawsze mamy ze sobą spór. To jest moim braciszkiem którego nigdy nie dam skrzywdzić.