DSC_0162.jpg
Przed rozpoczęciem meczu wszyscy w bojowych nastrojach.

Nasi zawodnicy grają ostatnio bardzo słabo, tym razem “seniorzy” ulegli w Wolborzu miejscowemu “Szczerbcowi” aż 0 do 3. Chłopaki od początku byli bardzo nieporadni. Już w pierwszych 15 minutach nasz obrońca: Kamil Marciniak mógł dać 3 tzw. asysty ale niestety nie do tej bramki. Na szczęście bramkarz Ceramiki Mateusz Awdziewicz był dysponowany.

Remontowane boisko w Wolborzu tym razem nie przeszkadzało zawodnikom. Na nasze nieszczęście Gospodarze radzili sobie dużo lepiej. Akcje ofensywne układały im się bardzo płynnie i mieli też dużo szczęścia, czego efektem była bramka na 1:0 dla Szczerbca. Po wyrzucie z autu Gospodarzy błąd popełnił zawodnik Ceramiki Wojciech Tyczyński i strata bramki była już nieunikniona. Do “bezpańskiej” piłki dopadł Paweł Kuta i strzałem miedzy nogami naszego bramkarza zdobył bramkę!

Do przerwy wynik nie uległ zmianie – schodząc na przerwę mieliśmy nadzieję, że rozmowa z trenerami i pomoc nowego zawodnika Ceramiki – popularnego “Kiełbasy” uda nam się doprowadzić do remisu, a nawet odnieść tak ważne dla nas zwycięstwo. Niestety po przerwie gra nie uległa zmianie a nawet można pokusić się o stwierdzenie że nasza gra wyglądała jeszcze gorzej. Co w 64 minucie zaowocowało bramką dla gospodarzy, po błędzie naszego bramkarza, który niepotrzebnie opuścił bramkę i Piotr Kowalewski strzałem tzw. lobem zdobył bramkę na 2:0!!!

Na kolejną bramkę czekaliśmy tylko chwile bo po zaledwie 13 minutach kolejną bramkę dla Szczerbca strzelił Norbert Sypułek i zabrał jakąkolwiek nadzieję  na pozytywny rezultat naszym chłopcom.

Przegraliśmy kolejny mecz ale walczymy dalej! Czekamy na następny mecz i na 3 punkty!!!

Bramka na 1:0.
Walka była zażarta.

Komentarze ()