Wiele jest metalowych zespołów, których przyjemnie się słucha, ze względu na samo brzmienie, jednakże naprawdę tylko maleńka cząstka tworzy teksty, które naprawdę skłaniają słuchacza do refleksji… Do tej garstki należy mój faworyt, którym jest oczywiście zespół “Metallica”
Może na sam początek przedstawię Wam ten zespół…
Metallica to zespół trashmetalowy, założony przez Jamesa Hetfielda i Larsa Ulricha w 1981 roku w Los Angeles.Uważany jest za jeden z najbardziej wpływowych i znaczących zespołów lat 80.Należy także to tzw. Wielkiej czwórki Trashu, w skład której wchodzą także Megadeth, Slayer oraz Anthrax.
Obecny skład Metalliki to:
James Alan Hetfield – gitara rytmiczna i wokal
Kirk Lee Hammet – gitara prowadząca i wokal pomocniczy
Lars Ulrich – perkusja
Roberto Agustin Miguel Santiago Samuel Trujillo Veracruz – gitara basowa i wokal pomocniczy
Do byłych członków należą:
Ron McGovney – gitara basowa
Clifford Lee Burton – gitara basowa, wokal pomocniczy – jest to jedyny zmarły członek zespołu
Dave Scott Mustaine – gitara prowadząca, wokal pomocniczy – Został wydalony z zespołu ze względu na przesadzanie z alkoholem i narkotykami. Obecnie jest to lider wspomnianego wcześniej Megadeth
Jason Curtis Newsted – gitara basowa, wokal pomocniczy
Co wyróżnia zespół? Nie tylko świetny wokal, oraz zachwycające, ciężkie brzmienie instrumentów.. W tym artykule chodzi mi o teksty piosenek, ich głębię, wartość i refleksje, do których skłaniają… Poniżej zamieszczam parę cytatów wziętych z ich piosenek, gdyż nic tak dobrze nie pokaże wartości zespołu, jak one:
“Now I lay me down to sleep “Teraz kładę się spać
Pray the lord my soul to keep Modląc się, by Bóg strzegł mą duszę
If i die before I wake Jeśli umrę zanim się obudzę
Pray the Lord my soul to take” Modlę się do Pana by zabrał mą duszę”
-“Enter Sandman” – Wspomniana wyżej zwrotka brzmi jak fragment dziecięcej modlitwy. Jednak, gdyby się nad tym głębiej zastanowić, to tyczy się ona nas wszystkich, bo jaką mamy pewność, że następnego dnia się obudzimy, tak jak zawsze? – Otóż żadną, śmierć nie musi być spowodowana chorobą, wiekiem czy wypadkiem. Podczas snu możemy przecież odejść, ale na stałe, do innego świata, z którego już nie powrócimy… Dlatego też powinniśmy wiedzieć, komu chcemy ofiarować naszego ducha, gdyż jak powiedział kiedyś pewien człowiek: “Życie to prolog.Śmierć jest początkiem, nie końcem”
“So close, no matter how far “Tak blisko, bez względu na odległość
Couldn’t be much more from the heart Nie można dać więcej od siebie
Forever trusting, who we are Zawsze ufajmy w to kim jesteśmy
And nothing else matters” I nic innego się nie liczy”
“Trust I seek and I find in you “Szukam zaufania i odnajduję je w Tobie
Every day for us something new Każdy dzień to dla nas coś nowego
Open mind for a different view Otwieram umysł na nowe perspektywy
And nothing else matters” I nic innego się nie liczy”
“Nothing else matters” – Jest to utwór, z którym większość osób, niebędących wielkimi fanami Metalliki, kojarzy sobie ten zespół. Pierwotnie nie miał on zostać wydany, gdyż frontman kapeli – James Hetfield pisał go, jak twierdzi “dla siebie”, myśląc o swej ówczesnej dziewczynie. Melodia również nie została napisana celowo, powstała ona, gdy muzyk, rozmawiając przez telefon, jedną ręką szarpał 4 “otwarte” struny akordu e-moll – co już daje dwa pierwsze takty utworu.
W rzeczywistości piosenka ta dotyczy każdego, kto już ma swą drugą połówkę, gdyż opowiada o wzajemnym zaufaniu i bliskości bez względu na odległość. Właśnie te dwie wartości -bliskość i zaufanie są podstawą dosłownie każdego związku…
“Mama,now I’m coming home “Mamo, teraz wracam do domu
I’m not all you wished of me Nie jestem tym kim chciałaś, bym był
A mother’s love for her son Lecz matczyna miłość matki do syna
Unspoken, help me be Pomoże mi być , wypowiedziana
Yeah, I took your love for granted Przyjąłem Twoją miłość za pewnik
And all the things you said to me, yeah. I to co do mnie mówiłaś
I need your arms to welcome me I potrzebuję Twych ramion, które mnie powitają
but a cold stone’s all I see” A widzę tylko zimny kamień “
-“Mama said”- Dla Jamesa Hetfielda jest to szczególnie osobisty utwór, ponieważ śpiewa w nim o swej matce, a dokładniej o tym, jak bardzo żałuje tego, iż się od niej oddalił, gdy jeszcze żyła… (Matka wokalisty zmarła z powodu nieleczonego raka, gdy ten miał 16 lat. Rodzina Jamesa należała do sekty scjentystów, sekta ta odrzuca między innymi medycynę).
Każdy z nas ma matkę, każdy z nas niezmiernie ją kocha i nie chciałby jej stracić. Niestety, tak to już jest, że prawie wszystko musi kiedyś przeminąć – tak jest z bogactwem, siłą, zwinnością, zdrowiem, ale przede wszystkim z życiem, które jednak dla jednych przemija szybciej, a innych wolniej…. Jest jednak coś, co nigdy nie przemija – Jest to matczyna miłość.
„Love is a four letter word “Miłość jest jak przekleństwo
and never spoken here.” Nigdy tu nie wspomniane”
“Waiting for the One “Czekaj na ten Jeden
The day that never comes Dzień, który nigdy nie nadejdzie
When you stand up and feel the warmth Kiedy wstaniesz i poczujesz ciepło
But the sonshine never comes, no… Ale promieni słońca już nigdy nie ujrzysz
No the sonshine never comes” Nie, promieni słońca już nigdy nie ujrzysz”
“The day that never comes” – Piosenka ta opowiada o śmierci… O odchodzeniu z tego świata…
Jak sam tytuł mówi: “O dniu, który nigdy nie nadejdzie”… To czeka przecież nas wszystkich, nie da się tego uniknąć.Choć jej tekst jest tak smutny, to mimo tego można ją potraktować jak motywację. Nikt z nas nie będzie żyć wiecznie, co oznacza, że trzeba zrobić wszystko, co w naszej mocy, by dzień spełnienia naszych marzeń nie stał się “Dniem, który nigdy nie nadejdzie”….
“So seek the wolf in thyself” “Tak więc szukaj wilka w swym wnętrzu”
“Of Wolf and Man”- Mimo, iż ten cytat jest najkrótszy z podanych powyżej, to da się go zinterpretować na naprawdę wiele sposobów. Moim zdaniem jednak jest to nawoływanie, by w życiu być stroną czynną, nieraz nawet agresywną -wilkiem, a nie potulnym, znoszącym wszelkie cierpienia jagnięciem.
Mam nadzieję, że przez powyższe cytaty udowodniłem Wam, że nie każda kapela metalowa musi się bezsensownie drzeć bądź w swych piosenkach wysławiać piekło i szatana. Jak sami widzicie, nawet muzyka o ciężkim brzmieniu, może opowiadać wiele prawdziwych i szczerych historii na takie tematy jak np : miłość, tęsknota, czy nawet modlitwa.
Poniżej zamieszczam linki do wspomnianych w tekście piosenek:
“Enter sandman” https://www.youtube.com/watch?v=CD-E-LDc384
“Nothing else matters” www.youtube.com/watch?v=tAGnKpE4NCI
“Mama said” https://www.youtube.com/watch?v=4FKYsUEuvIo
“The day that never comes” https://www.youtube.com/watch?v=dkNfNR1WYMY
“Of wolf and man” https://www.youtube.com/watch?v=VmxdWxnUv94
Komentarze ( )