konwalieniezapominajki.jpg

Mamy maj. Jedni cieszą się z pięknej pogody, a drudzy ślęczą nad książkami. Jak więc przetrwać maj, aby “załatwić” jedno i drugie? Oto jest pytanie…

Ach, jak ładnie jest w maju, nie uważacie? Prawie jak w lecie; zielone liście, prażące słońce, kwitnące kwiaty, stosy wypracowań i prac domowych, niezliczone ilości sprawdzianów, wystawianie ocen końcowych. Nic, tylko się cieszyć… No właśnie. Wszystko tak pięknie wygląda jedynie w gazecie. Czy ktoś w ogóle lubi maj? Ja na przykład lubię. Uwielbiam korzystać z wszelkich majowych luksusów. Wszystko byłoby piękne, ale oczywiście, żeby nie było za piękne, “na ratunek” przychodzą sprawdziany. W mig zniweczą wszystko, co w maju jest niezwykłe. Wszyscy siódmoklasiści pewnie wiedzą, o czym mówię, nieprawdaż? Ale, co tam. Jakoś przeżyjemy (albo i nie).

U młodszych uczniów na pewno wszystko wygląda inaczej – i właśnie w tym momencie żałuję, że otrzymałem promocję do siódmej klasy.

Na razie starczy tego narzekania. Nie wiem, czy wiecie, ale mamy maj! Po maju jest czerwiec, a w czerwcu – Dzień Dziecka. Nareszcie! Już niedługo jeden z lepszych dni w roku. A potem… tam tam… Jej Wysokość wakacje! Jeszcze tylko miesiąc. Jakoś trzeba wytrzymać. Ale będzie super! Dwa miesiące bez sprawdzianów, ale za to z morzem, górami, piaskiem, goframi, czy co tam jeszcze dusza zapragnie! Ach, gofry… Niech ten miesiąc minie jak najszybciej.

Cały czerwiec zapowiada się ciekawie. W naszej szkole będą m. in. Mistrzostwa Hobbystów czy szkolny Dzień Dziecka. Ale Wy, w Waszych klasach, na bank macie zaplanowane liczne wycieczki, wyjścia, zielone szkoły. Na początku czerwca starsze klasy czeka wystawienie ocen. Do tego czasu trzeba wziąć się w garść, żeby pasek znalazł się na świadectwie, a nie w innym miejscu. A potem już pójdzie łatwiej.

Tak więc, na koniec roku dajcie z siebie wszystko. Od tego czasu w dużej mierze zależy Wasz końcowy wynik. Jak teraz się nie przyłożycie, Wasza całoroczna praca pójdzie na marne. Postarajcie się. Albo nie. Koryguję swoją wypowiedź: postarajcie się potem, a teraz ze spokojem poczytajcie sobie artykuły na Youngface.tv.