38a551df49152060ed7d9f29ab04a9d2.jpg

“Na świecie są gorsze rzeczy niż chłopiec lubiący całować innych chłopców.” – Benjamin Alire Sáenz “Inne zasady lata”

Czym jest miłość? Miłość to miłość. Nie ma płci, pochodzenia czy religii. Miłość to wspaniałe uczucie wznoszenie, które zna każdy z nas. Dlaczego więc, zabraniamy sobie go? Jesteśmy aż takimi egoistami? Myślimy, że miłość jest tylko dla nas? Miłość to uczucie. Zabraniamy sobie czuć? Miłość to ludzie. Zabraniamy sobie kontaktu z innymi? Miłość to myśli. Zakazujemy sobie myśleć? Miłość to czasownik. Zakazujemy sobie codziennych czynności? Gotowanie dla ukochanej osoby, przytulenie całego swojego świata, ukradkowego spojrzenia na swoje śpiące obok słońce. To tak dużo? Móc kochać? Miłość to też my. Nie wolno nam być sobą? Mówią, żeby być sobą i akceptować siebie. A następnie zakazują trzymania za rękę w miejscu publicznym osoby, którą kochamy tylko dlatego, że jest tej samej płci co my. Kochaj, ale na moich warunkach?

Tak żałosna dla nas sytuacja, jednak idzie w dobrym kierunku. Już jutro rozpocznie się Parada Równości! Organizowana jest po raz 16 od 2001 roku. Ludzie odziani we flagi i dumne kolory tęczy przejdą ulicami stolicy. Pomysłodawcą Parady Równości był ks. bp Szymon Niemiec, były prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Gejów i Lesbijek na Rzecz Kultury w Polsce. W roku 2004 została ona zabroniona 1 raz przez prezydenta Warszawy  Lecha Kaczyńskiego, która ostatecznie odbyła się pod budynkiem ratusza miejskiego z nazwą Wiecu Równości. Rok później sytuacja wystąpiła identyczna historia, jednak już z paradą w swojej właściwej formie. Później było już tylko lepiej. W tym roku aż 40 ambasadorów z różnych krajów (m.in. Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, RPA, Hiszpanii) podpisało się pod listem popierającym paradę. Idziemy w dobrym kierunku! Może niedługo pójdziemy za przykładem Finlandii czy Tanwaju, które w ostatnim czasie zalegalizowały małżeństwa jednopłciowe.