wroclawzima4.jpg

Korzystajmy z uroków kochanej ,,Pani Zimy”, bo przyjdzie taki dzień, że nowe pokolenie będzie patrzyło na obrazek zimy w podręczniku, opatrzony tabliczką ,,Martwa natura”.

Niecałe cztery dni temu, witaliśmy w całej Polsce Nowy Rok. Nie obyło się bez hucznych życzeń przy szampanie i puszczaniu sztucznych ogni. Tego dnia Wrocław bawił się i śpiewał przy piosenkach najpopularniejszych gwiazd tj. Maryli Rodowicz, czy Andrzeja Piasecznego.

Wszyscy marzyli, aby nowy rok był lepszy od poprzedniego. Snuliśmy marzenia o znalezieniu dobrze płatnej pracy, o pogodzeniu się z rodziną, a także o miłości na całe życie.

Jednak pewna osoba, miała nietypowe marzenie. Siedząc samotnie przy oknie, patrzyła w niebo na rozbłyskujące fajerwerki. Ściskając kciuki, wypowiedziała życzenie… które ziściło się dwa dni później. Kiedy wrocławianie obudzili się rano, przywitała ich lodowa niespodzianka. Wszystko na dworze, spowijał biały puch. Jeden mężczyzna powiedział: ,, Niemożliwe…”. A jednak! Zima ponownie do nas zawitała, obojętna i lodowata jak zawsze. Dzieciom to nie przeszkadzało, wręcz przeciwnie cieszyły się z takiego obrotu sprawy. Wreszcie mogły ulepić ukochanego  bałwana i pojeździć na sankach. Tylko dorośli nie byli zadowoleni z powrotu ,,Królowej Śniegu”. Jak zawsze narzekali, że na dworze jest ziąb nie do wytrzymania, że nie można odpalić auta, że muszą odśnieżać przed domem. Bla, bla, bla! Jak tak dalej później, to zmienią się oni w posągi z marmuru, nieczułe i obumarłe. Dorośli, musicie się czasami wyluzować! Spójrzcie na swoje pociechy! Są szczęśliwe z powodu panującej zimy, może pójdziecie za ich przykładem? Chociaż na chwilę. Rozumiem, że świat was wzywa, ale czasami trzeba się zatrzymać.

Korzystajmy z uroków kochanej ,,Pani Zimy”, bo przyjdzie taki dzień, że nowe pokolenie będzie patrzyło na obrazek zimy w podręczniku, opatrzony tabliczką ,,Martwa natura”.

Komentarze ()