W dniach 12-13 grudnia 2014r. odbyła się wycieczka klasy Ib(od pewnego czasu walczyliśmy o coś w rodzaju “powtórki” wyjazdu integracyjnego i udało się!) do Olsztyna. Na miejscu, z uśmiechem na twarzach, przywitały nas siostry nazaretanki, które przyjęły naszą gromadę w swoim domu. Po przydzieleniu pokojów poszliśmy wspólnie do kapliczki, gdzie podziękowaliśmy Bogu za szczęśliwą podróż. Po modlitwie zjedliśmy smaczny obiad i mieliśmy chwilę czasu wolnego.
Następnie zeszliśmy na dół, do salonu, gdzie przy kominku zaczęliśmy śpiewać pieśni. Nasza klasowa orkiestra, składająca się między innymi z gitar i skrzypiec, pięknie nam akompaniowała. Nasze opiekunki (siostra Maristella i pani Wiesia z biblioteki) zaproponowały nam gry i nie tylko. Byliśmy nawet świadkami oświadczyn (tylko dla wtajemniczonych) i przy tej okazji przenieśliśmy się do epoki kamienia łupanego oraz do średniowiecza. W naszej klasie zaczęły rozwijać się pierwsze miłości i znów tylko wybrani wiedzą o co chodzi. Tak do 22:30. Potem niektórzy zostali na dole, inni poszli grać w gry planszowe, a mniej wytrwali poszli spać. Drugiego, niestety ostatniego, dnia naszego wyjazdu wybraliśmy się na dłuższy spacer po jednym z uroczych zakamarków  Jury Krakowsko – Częstochowskiej – olsztyńskim wzgórzu, na którym wznoszą się ruiny średniowiecznego zamku królewskiego. Jak mówi legenda posiada on ponoć podziemne połączenie z klasztorem na Jasnej Górze, a w jego podziemiach można spotkać pływające złote kaczki. Po drodze zrobiliśmy kilka zdjęć (klasowych i nie tylko). Wszyscy nabraliśmy kolorów i postanowiliśmy wrócić. Po obiedzie podziękowaliśmy za gościnę, zaśpiewaliśmy wspólnie, a nawet wpisaliśmy się do kroniki.
Tak naprawdę nikt z nas nie chciał wracać, ale negocjacje i tak nic nie dały. Dzięki Bogu wszyscy wróciliśmy cali i zdrowi, oczywiście gotowi na kolejny tydzień nauki.