krowanr2.jpg
fot.pixabay.com/Alexas_Fotos

Zwierzęta hodowlane w Polsce muszę być rejestrowane, nadaje się im zatem indywidualne numery w biurach ARiMR. Dziś postanowiłam zrobić wywiad z Naczelnikiem Wydziału Rejestracji Zwierząt w Biurze Powiatowym ARiMR w Rykach – Panem Piotrem Paprockim, który opowie w jaki sposób trafił do takiego biura i czym zajmuje się w wolnym czasie.

 

Julita Paprocka: Co Pana zainspirowało do tej pracy?

Piotr Paprocki: Zainspirowała mnie chęć pracy z ludźmi. Jako absolwent kierunku ekonomia SGGW w Warszawie wybrałem moim zdaniem instytucję, która najbardziej odpowiada mojemu wykształceniu oraz zainteresowaniom. Przez pierwsze lata pracy wykonywałem kontrole terenowe projektów finansowanych przez Unię Europejską, dzięki czemu zwiedziłem całe województwo lubelskie oraz poznałem wielu ciekawych ludzi.

JP: Czy ta praca jest powiązana z Pana dziecięcymi planami?

PP: Od dziecka ciężko pracowałem, by coś osiągnąć. Nauka sprawiała mi zawsze ogromną przyjemność, dzięki temu szkołę podstawową i średnią oraz studia ukończyłem z najlepszymi wynikami. Brałem udział zajmując czołowe miejsca w wielu konkursach. Będąc dzieckiem lubiłem rozmawiać z ludźmi, a to przydaje się w mojej obecnej pracy. Obecnie muszę też szybko przyswajać nowe wiadomości, analizować zmieniające się prawo i wewnętrzne procedury tak by podejmować dobre decyzje więc praca włożona w dzieciństwie procentuje do dziś.

JP: Gdy był Pan dzieckiem co lubił Pan robić w wolnym czasie?

PP: Jako dziecko miałem dobrze zorganizowany czas, który poświęcałem na trzy sprawy: naukę, pomoc rodzicom oraz własne zainteresowania. Zawsze lubiłem czytać książki szczególnie historyczne oraz popularno-naukowe. Najwięcej przyjemności sprawiało mi majsterkowanie-naprawianie, konstruowanie różnych użytecznych przedmiotów.

 

JP: Czy zmieniły się Pana zainteresowania?

PP: Zainteresowania rozwijają się i kształtują w dzieciństwie, a później ewentualnie dochodzą nowe. W tej chwili dodatkowo interesuję się samochodamiklasycznymi oraz rynkiem nieruchomości.

JP: Kiedy najczęściej Pan aktywnie spędza czas?

PP: W okresie wiosenno-letnim pracuję na działce i przy samochodach. Często jeździmy z rodziną na rowerach, gramy w piłkę i badmintona.Natomiast w okresie jesienno-zimowym lubię chodzić na siłownię lub razem z rodziną odwiedzamy stok narciarski.

JP: Czy ma Pan dzieci?

PP: Tak. Dwójkę wspaniałych dzieci. Syna Adriana oraz córkę Julitę.

JP: Lubi Pan jeździć na wycieczki z rodziną?

PP: Cała rodzina lubi wycieczki. Raz do roku jeździmy na dłuższe wakacje,połączone ze zwiedzaniem okolicy, do której trafiamy. W niektóre weekendy robimy bliższe wypady tak by poznawać okolicę, w której mieszkamy.

JP: Dziękuję za rozmowę. Do widzenia.

PP: Do widzenia.

Wywiad przeprowadziła Julita Paprocka