Była piękna sierpniowa sobota. Postanowiłam ,że jak co roku pojadę na tydzień w odwiedziny do babci. Przez ostatnie   kilka wakacji   bardzo nie lubiłam tam jeździć, ponieważ  się tam nudziłam. Nie miałam z kim wyjść na dwór, ani z kim się bawić , rozmawiać czy po prostu pójść na spacer,  więc całe dnie spędzałam przed telewizorem,  oglądając w kółko te same filmy. Jednak postanowiłam, że w te wakacje takie nie będą. Gdy tylko przyjechałam do babci, postanowiłam napisać do mojej starej dobrej koleżanki , z którą nie miałam kontaktu przez pół roku  z powodu tak zwanej ostrej wymiany zdań. Poznałyśmy się  podczas wakacji rok temu  . Długo czekałam na wiadomość od niej aż w końcu ją otrzymałam .Okazało się, że nie znajdzie dla mnie czasu, bo musi pomóc mamie.Straciłam wiarę w to, że te wakacje będą inne niż wcześniejsze i poszłam oglądać telewizję. Po bezmyślnym oglądania nudnych seriali, spojrzałam na chwilę na swój telefon i zobaczyłam,że mam jedną nieodebraną wiadomość, która była właśnie od niej- od Natalii.Napisała w niej , że jednak znajdzie dla mnie chwilę czasu. Natychmiast odpisałam jej i po 10 minutach byłam już gotowa do wyjścia.Szłam na to spotkanie z pewnym strachem, bo nie wiedziałam, o czym mam z nią rozmawiać, w końcu pół roku to dużo czasu.Gdy tylko się zobaczyłyśmy , od razu wpadłyśmy sobie w ramionach ,przeprosiłyśmy  się i wybaczyłyśmy sobie  niemądre zachowanie wobec siebie. I to właśnie od tamtego spotkania zaczęły się prawdziwe wakacje.Całe dnie spędzałam z Natalią, nadrabiałyśmy czas, który straciliśmy przez te pół roku. Z mojego tygodniowego pobytu u babci zrobił się prawie miesiąc. Niestety w końcu musiałam wrócić do rzeczywistości ,bo za kilka dni zaczynała się szkoła. Trudno było mi  się rozstać z Natalią ,spędziłam z nią wspaniałe wakacyjne chwile, które wspominamy aż do teraz.I czasem się śmiejemy ,że zmarnowaliśmy pół roku na nie odzywaniu się przez własne głupoty.Od tamtej pory każde wolne dni spędzamy razem i mówimy sobie o wszystkim.Czasami są gorsze chwile, ale jak to w każdej przyjaźni. Ale nigdy nie myślałyśmy o tym , żeby zakończyć naszą przyjaźń.Nasza przyjaźń trwa już 5 lat. I nie wyobrażamy sobie jak to byłoby , gdybyśmy się nie przyjaźniły.Uważam ,że w życiu każdego człowieka powinien być ktoś taki jak Natalia , czyli prawdziwy przyjaciel , który będzie zawsze i mimo przeciwności losu był z tobą w dobrych i złych chwilach , oprócz swoich łez także twój smutek i  łzy rozumiał…