Współcześni rodzice dają dla swoich dzieci wszystko prócz CZASU. Eksperci alarmują, że coraz mniej czasu rodzice poświęcają swoim maluchom.Większość dzieci w wieku szkolnym nie jest przytulanych przez rodziców, 1/2 nie je wspólnych niedzielnych obiadów, a prawie co trzecie dziecko nie spędza z rodzicami wieczorów.

Prawdopodobnie spowodowane jest to obecnym systemem pracy, gdyż bardzo angażuje on ludzi i jest zbyt wymagający, co powoduje, że rodzice nie mają czasu dla dzieci, np. aby razem wyjść do kina lub na spacer.

 Przez to później w szkole dzieci nie potrafią usiedzieć w jednym miejscu, przeszkadzają na lekcji czy nie odrabiają zadań domowych. Wręcz wymuszają jakiekolwiek zainteresowanie u swoich rodziców. Najłatwiejszym sposobem jest demonstracja niewłaściwego zachowania. Przykładem może być dziecko, które dobrze się uczy, a zaczyna nagle źle się zachowywać tylko po to, aby rodzice się nim zainteresowali. Dla nich najważniejsza jest praca, a poza nią wolą w wolnym czasie relaksować się niż porozmawiać z synem lub córką.

 Jeśli chodzi o wiek niemowlęcy dziecka, to niemal 8 na 10 rodziców nie ma czasu na zabawę z dzieckiem, a tyle samo z nich woli wysyłać swoje starsze dzieci na zajęcia dodatkowe niż samemu inicjować zabawy! Jest to przerażający wynik, gdyż w tym wieku dzieci najwięcej uczą się. Od tego też zależy, jaką będą miały kreatywność, wyobraźnię czy zachowanie.

 Reasumując, współcześni rodzice mają bardzo mało czasu dla swoich dzieci, a wiąże się to z powszechnym pośpiechem życia codziennego, złym dysponowaniem czasu, niewłaściwymi priorytetami czy nieradzeniem sobie z obowiązkami.