W ten właśnie weekend miałem przyjemność odwiedzić jedno z najstarszych miast województwa śląskiego – Będzin i uczestniczyć w organizowanym tam cyklicznie Turnieju Rycerskim na Zamku Królewskim.
Możemy być dumni z tego, że mieszkamy w pięknym kraju w środku Europy, który może poszczycić się ponad tysiącletnią historią. Duma niektórych pozytywnie zakręconych osób jest tak wielka, że postanowili zabawą przekazać część innym.
Z tego właśnie powodu w jednym z najstarszych miast województwa śląskiego Będzinie cyklicznie odbywa się Turniej Rycerski na Zamku Królewskim.
U podnóża wspaniałego zamku rozbite zostały namioty bractw rycerskich z kraju i zagranicy jak w średniowieczu kiedy na zew władcy przybywali z pomocą chcąc bronić grodu i zyskać na łasce władcy.
Tym razem gród też był zagrożony lecz nie wojskami wroga, a tłumem spacerowiczów i gości , którzy całymi rodzinami postanowili pogodny dzień spędzić na żywej lekcji historii.
Kilkadziesiąt bractw w barwnych epokowych strojach, wyposażonych w ręcznie wykonaną broń odbywało turniej w dyscyplinach takich jak łucznictwo, walka na miecze, topory. Oczywiście wszystko z zachowaniem zasad bezpieczeństwa i fair play.
Przy obozowisku rozstawione zostały średniowieczne kramy na których każdy mógł zakupić pamiątki związane z epoką czyli wykonane ręcznie proce, kusze, łuki, topory, przyłbice, tarcze herbowe, a współczesne białogłowy mogły przyozdobić się biżuterią wykonaną z miedzi, brązu, kamieni półszlachetnych czy srebra – materiałów popularnych w tamtych czasach.
W tle rozbrzmiewała epokowa muzyka oraz utwory wykonawców z całej Europy wykonujących utwory folkowe (wzorowane na muzyce ludowej). Dał się słyszeć także popularny utwór “Belgijka” w rytm którego skocznie podrygiwali niektórzy z uczestników turnieju.
Nadmienić jeszcze trzeba, że wstęp na 3-dniową imprezę był bezpłatny, a dogodna lokalizacja nie stanowiła problemu dla każdego, kto chciał wziąć udział w tej historycznej zabawie.
Komentarze ( )