halloweenpumpkin.jpg

O Halloween słyszał chyba każdy.  Zresztą, kto nigdy w życiu nie widział przebranych za upiory dzieci chodzących po domach i proszących o cukierki? Na tym właśnie polega cała zabawa. Maluchy, a nieraz i dorośli, wyruszają wcześnie wieczorem i włóczą się po  najbliższej okolicy. Jeśli nie dostaną słodyczy – zrobią psikusa. Niektóre psikusy są normalne, na przykład nałożenie na klamkę papieru toaletowego, ale oblanie drugiej osoby ketchupem czy musztardą to lekka przesada.

No dobra, pisałem o tym co można robić w Halloween, lecz trochę teorii też się przyda. Otóż zacznijmy od symboli. Głównym i najpopularniejszym jest dynia z wydrążonymi zębami. Jest jeszcze wiele symboli, między innymi czarny kot, wiedźma, czarownice i trupie czaszki, najpopularniejszy jest jednak amerykański Jack-o’-lantern.

A skąd pochodzi ten zwyczaj? Najhuczniej obchodzi się go w Irlandii, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Wielkiej Brytanii. W tych krajach najwięcej osób świętuje. Skąd pochodzi? Trudno powiedzieć. Prawdopodobnie ze Stanów, ale nie da się tego do końca określić.

Linki do zdjęć: https://noizz.pl/halloween