Boże Narodzenie pogonią za pieniądzem.
My, ludzie XXI wieku, przestaliśmy dostrzegać prawdziwą wartość świąt Bożego Narodzenia, którą jest możliwość spotkania się w rodzinnym gronie przy stole pełnym przepysznych potraw, w cudownej, swojskiej atmosferze. Teraz, Wigilia jest dla nas niczym innym, jak dniem dostawania masy prezentów, a czas przedświąteczny spędzamy w centrach handlowych, niekoniecznie w celu zakupów produktów spożywczych lub podarków dla bliskich. Wymówkę mamy jednak zawsze taką samą – “przecież święta się zbliżają!”, nawet jeśli przedmioty w naszym koszyku są przeznaczone dla własnej przyjemności.
Złowiłam złotą rybkę!
Teraz trzeba zastanowić się nad 3 życzeniami! :)