Facebook jest przydatny nie tylko w celach rozrywkowych, ale także edukacyjnych.
Od trzech lat jestem uczennicą Gimnazjum Publicznego im. Arkadego Fiedlera w Dębnie. Uczęszczam do klasy III A. Języka polskiego uczy mnie pani Wioletta Rafałowicz. Już na samym początku nauki spostrzegłam, że praca z panią Rafałowicz nie będzie nużąca, tradycyjna. Od pierwszej klasy wykonujemy ciekawe, innowacyjne zadania wykraczające poza schemat typowej lekcji. Najpierw wykonywaliśmy różne ćwiczenia multimedialne, e-portfolia itp. W drugiej klasie rozpoczęliśmy pracę nad projektami edukacyjnymi. Teraz zgłosiliśmy się do ogólnopolskiego projektu dotyczącego dyskryminacji, w którym bierze udział cała nasza klasa. Muszę przyznać, że zadania są bardzo ciekawe, co sprawia, że każdy z nas jest niezwykle zdeterminowany do pracy. Jakiś czas temu nasza nauczycielka, a zarazem koordynatorka projektu, wpadła na pomysł założenia grupy na Facebooku, która ułatwi nam szybką i sprawną komunikację. Do grupy należą wszyscy uczniowie naszej klasy posiadający konto na owym portalu społecznościowym, pani Rafałowicz oraz pani A. Górecka, która odpowiedzialna jest za wszystkie projekty w całej Polsce. Na Facebooku omawiamy sprawy organizacyjne, dyskutujemy, wyrażamy swoje poglądy na temat zauważonej dyskryminacji. Sądzę, że taka forma komunikacji poza szkołą w dzisiejszych czasach – dobie Internetu – to najwygodniejszy sposób. Okazuje się, bowiem, że Facebook jest przydatny nie tylko w celach rozrywkowych, ale także edukacyjnych.