strach1640x292.jpg

Biegniesz?

Nie,

ty uciekasz.

Zatrzymaj się,

to ci nie pomoże.

Wiem, że jest straszna

ale tylko się niepotrzebnie męczysz.

Pomyśl

kim ona jest?

Nie wygląda znajomo?

Właśnie

przecież to ty.

Wiedziałam, że się zdziwisz,

niepodobna?

Może to dlatego, że to twoja gorsza strona.

Ta duszona latami

ta, która zawsze była spychana w głąb ciebie.

Ta do której mówiłeś

-cicho, nie nie pozwalam ci istnieć,

Ona cię znalazła, znajdzie wszystkich.

Złość

Smutek

Strach

Wygodnie było to dusić,

przydeptywać butem?

Teraz jest silniejsza, przyszła po Ciebie.

Wiesz, co niesie ze sobą, widzisz?

Sznury, ostrza, pistolety.

Tak szybko się jej nie spodziewałeś.

Przecież ona nie istnieje.

To teraz patrz,

jak opróżnia Ci żyły,

jak Cię dusi,

poczuj jak spadasz.

Nie wyrwiesz się,

to koniec.