W języku japońskim słowo “kira” znaczy błyszczeć, a w sekretnym języku bohaterek książki oznacza wszystko co piękne i dobre. Może to być morze, słonce, czy nawet kolorowe chusteczki higieniczne.
Nie ma w tej książce nic baśniowego, niezwykłego czy magicznego. To prosta historia o mamie, tacie, braciszku i siostrach. To historia o miłości między rodzeństwem, historia o miłości rodziców do dzieci i historia o miłości dzieci do rodziców.
Japońską rodzinę zamieszkałą w Stanach Zjednoczonych poznajemy w kryzysowym dla niej momencie. Utrata dotychczasowego źródła utrzymania zmusza ją do przeniesienia się w miejsce gdzie mieszkańcy wrogo są nastawieni do ludzi narodowości japońskiej. Rodzice podejmują ciężką pracę w poniżających warunkach i praktycznie przestają być obecni w domu. W dodatku najstarsza córka zaczyna borykać się z poważnymi kłopotami zdrowotnymi.
Całą historię relacjonuje młodsza córka. Oglądamy wszystkie te wydarzenia jej oczami.
I w tym , według mnie, tkwi siła tej książki.
Cynthia Kadohata opowiada w swojej książce o sprawach najważniejszych. Co możemy sobie ofiarować wzajemnie, poświęceniu ,wartości uczuć, o tym, że nawet w trudnych chwilach życie potrafi ofiarować wiele dobrego. Jeśli między ludźmi pozostaje choćby ułamek dobrej woli, bliskości i uczciwości to zawsze uda im się podnieść i zbudować coś na nowo.
To co mnie ujęło to subtelność tej książki, japońska powściągliwość. Opisy choroby, ciężkiej pracy rodziców, nietolerancji nie są drastyczne, ale poprzez drobny szczegół, zwykły obraz czy komentarz autorka potrafi wydobyć całą smutną, poruszającą prawdę.
Mnie osobiście zainteresowała odmienność kultury japońskiej w zderzeniu z odmienną dla mnie kulturą amerykańską. Było to dla mnie źródłem przemyśleń, że teraz gdy świat jest tak otwarty jak ja bym się zachowywała wobec cudzoziemców. A jak bym była traktowana, gdyby mi przyszło żyć w innym niż Polska kraju?
Kiedy myślę o tej książce mam wrażenie, że jest w niej jeszcze coś, czego nie potrafię określić żadnym ze znanych mi słów. To coś ulotnego, delikatnego, migocącego niczym krople rosy na aksamitnych płatkach róż.
Komentarze ( )