Cykl książek o Ani to moje ulubione książki. Moją najbardziej ulubioną jest ” Ania z Zielonego Wzgórza”. Chciałabym wam ją streścić krótką przygodą.
” Tragiczny spektakl z dziurawą łódką w tle”
Ania od niedawna mieszka na Zielonym Wzgórzu. Przez cały czas mieszkała w sierocińcu. W wieku 11 lat przybyła na Zielone Wzgórze. W książce Ania przeżywa wiele radosnych, poważnych, ale i bardzo niebezpiecznych przygód. Moją ulubioną jest ta, w której Ania i jej koleżanki odgrywają napisane przez siebie opowiadanie.
Cała historia zaczęła się od podzielenia na role. Ania odegrała rolę Elaine. Ruby została królem Arturem, Janka była Ginewrą, Diana zaś Lancelotem. Ania miała za zadanie wejść do łodzi i udawać zmarłą. Następnie miała płynąć łodzią z prądem rzeki. Dziewczęta były pewne, że jeśli łódź odepchną od przystani, to prąd zniesie ją pod mostek. Ania wyłożyła łódź czarnym aksamitem, który był zarazem szalem panny Barry, a następnie weszła do łodzi. Dziewczynki nakryły Anię starą serwetą, która zastąpiła złotą kapę, tak jak w opowiadaniu. Bohaterki były gotowe do odegrania swoich ról. Płynąca łódź, nieszczęśliwie uderzyła o wystający pal. W łódce zrobiła się dziura. Zaczęła przez nią wpływać woda do środka. Ania bardzo się przestraszyła. Próbowała wołać pomocy, a gdy to nie pomogło, zaczęła się żarliwie modlić. Chwilę później łódź zbliżyła się do pali przy moście, więc postanowiła wdrapać się na jeden z nich. Mijały minuty. Ania opadała z sił z powodu zmęczenia i bólu ramion. Wtedy z pomocą przybył Gilbert Blythe, który płyną sprawną łodzią w tym kierunku. Pomógł jej zejść z pala i wejść do swojej łódki. Ania na jego prośbę wyjaśniła krępującą dla niej sytuację. Gdy byli na brzegu, Gilbert przeprosił Anię i zaoferował przyjaźń. Niestety odrzuciła jego propozycję.
Moim zdaniem, całe to wydarzenie powinno skłonić Anię do przebaczenia Gilbertowi jego błędu sprzed kilku lat. Niestety bohaterka uniosła się dumą, czego później bardzo żałowała. A jaki błąd popełnił Gilbert? Czego Ania żałowała i co zrobiła?
Żeby dowiedzieć się o dalszych losach Ani wystarczy przeczytać książkę.