Za oknem każdy może zauważyć ciągle zmieniająca się pogodę, w końcu jak głosi przysłowie „W marcu jak w garncu”, ale jest coś znacznie poważniejszego od tego. Tak, wiem, że o tym myślicie – szalony koronawirus chcący zawładnąć całym światem, a co za tym idzie? Dla uczniów, studentów i nauczycieli – #koronaferie! Chociaż nie powinien być to dla nas okres wylegiwania się w naszym wygodniutkim łóżeczku do godziny 12:00. Owszem, powinniśmy zostać w domu, ale spędźmy te dwa tygodnie produktywnie!
Jakie są moje plany?
Jeśli śledzicie moją twórczość na tym portalu wiecie, że jeszcze przez kilka miesięcy będę uczennicą 8 klasy, co wiąże się oczywiście z egzaminami. Do kwietnia już naprawdę niewiele czasu, a ja jestem w lesie z przygotowaniami… Postaram się wykorzystać te dwa tygodnie na maxa, by móc się do nich przygotować. Ponadto, dla mnie lekcje w dalszym ciągu trwają – od poniedziałku do piątku. Regularnie razem z klasą realizujemy tematy z języka polskiego, rozwiązujemy zadania z matematyki, szkolimy się z przedmiotów, które teraz są dla nas najważniejsze. To, że fizycznie nie jesteśmy w szkole, nie oznacza, że się nie uczymy. Nasze panie nauczycielki, też ciężko pracują, jednak wspierają nas, a z każdym problemem, który wystąpi podczas naszej e-lekcji zwracamy się właśnie do nich.
Ale bądźmy realistami.. chyba nie myślicie, że całe dwa tygodnie spędzę tylko na uczeniu się, no bądźmy szczerzy. Oczywiście znajdę też czas dla siebie, na odpoczynek. Myślę, że to ten moment, w którym mogę podzielić się z Wami moimi ulubieńcami serialowymi jak i filmowymi. Począwszy od seriali :
– „Dom z papieru” – już kiedyś pisałam o nim artykuł, ale z racji, że niedługo jego 4 sezon ma premierę , postanowiłam o nim wspomnieć. Koniecznie zajrzyjcie!
– „Wiedźmin” – odkrycie tego roku. Szczerze, sama nie spodziewałam się, że kiedykolwiek go obejrzę, a tym bardziej, że mnie zaciekawi. Duże zaskoczenie, naprawdę.
– „The resident” – serial medyczny – nie dziwne, że go oglądam. Wszystkim, którzy marzą o zawodzie lekarza, a nawet pielęgniarki, serdecznie polecam!
– „Shadowhunters” – po prostu, łowcy cieni. Pomimo, że fantasy to nie mój ulubiony gatunek, a w tym serialu często występuje, polubiłam go. Bardzo przyjemnie oglądało mi się ten serial. Niestety oglądało, ponieważ jego emisja została zakończona..
A teraz film, który jest moim totalnym ulubieńcem – „Isi i Osii” – Historia dwójki nastolatków, która zaczęła się zupełnie przypadkowo, na końcu filmu przeobraża się w coś więcej. Na wieczór podczas #koronaferii, idealny.
Na sam koniec, ważna informacja. Dbajcie o siebie, zwłaszcza teraz. Myjcie dokładnie ręce, stosujcie się do rozkazów innych, pomimo czasu wolnego, starajcie się pozostać w domu, gdy nie musicie – nie wychodźcie. Dużo zdrowia dla wszystkich! Trzymajcie się!
Ps. Dziękuje, tym którzy polecili mi seriale i film na górze ;)
Komentarze ( )