Założę się, że każdy z Was kiedyś pisał pamiętnik. No wiecie, wszystkie nasze sekrety, uczucia do innych zawarte w jednym miejscu, którego strzegliśmy jak oka w głowie. Nigdy nie pozwoliliśmy na to, by ktoś go znalazł, broń Boże przeczytał!
Sama byłam taką osobą. W wieku 8, może 9, 10 lat prowadziłam pamiętnik, no może bardziej w formie dziennika. Opisywałam tam, dosłownie przebieg mojego dnia, codziennie, aż do momentu, gdy mi się znudziło. Niedawno znalazłam swój pamiętnik, bazgroły 9- latki, ogromna ilość serduszek, uśmieszków plus zdania często bez żadnego sensu, ale wiecie co? Nie żałuję! Super jest poczytać sobie to co kiedyś przeżywaliśmy, jak spędzaliśmy swój typowy dzień, a jeśli pisaliście to będąc w tak młodym wieku będzie jeszcze śmieszniej. Serio, “zdania” pozlepiane z kilku słów, które naprawdę często nie brzmiały dobrze, są komiczne. Uwierzcie mi, uśmiałam się czytając to jak opisałam np. zwykły wyjazd do babci. Po upływie tych kilku lat stwierdzam, że to była naprawdę super zabawa. Dlaczego?
Przede wszystkim jest to naprawdę dobra forma zachowywania wspomnień. Opisywaliście każdy swój dzień z życia, ważne wydarzenia, spotkania rodzinne, koleżeńskie, chwile załamania w momencie dostania złej oceny w szkole. Teraz zapewne byście tego tak nie przeżywali.
Już od najmłodszych lat szlifowaliście swoje zdolności pisarskie bądź je dopiero odkrywaliście. To prawda, 8,9- latek nie będzie pisał żadnych poematów, tak jak teraz np. na lekcji polskiego, ale pomyślcie… opisać swój dzień na całą jedną stronę! Możliwe, że nawet ze szczegółami.
Jeśli prowadzicie pamiętnik, teraz, a nie prowadziliście go w latach swoje dzieciństwa możecie opisać historię swojego życia, wyrażać emocje przelewając myśli na zwykła kartkę papieru. Możecie to również uznać jako formę rozmowy ze sobą, sam na sam, pełną szczerości, o której nikt się nie dowie, a wy schowacie ją w najgłębszym i najciemniejszym zakamarku waszego pokoju.
Przekonajcie się, że taka forma wyrażania swoich uczuć może być naprawdę lekarstwem na stres. Może mój artykuł zachęcił Was do spróbowania swoich sił w pisaniu pamiętnika? Bierzcie długopisy w dłoń, pierwszy lepszy zeszyt, który wpadnie Wam w rękę (no chyba, że chcecie opisywać swoje przeżycia w bardziej wyjątkowym notesie) i do dzieła! Powodzenia!
Komentarze ( )