Historia rozpoczyna się w roku 1989. Pewnego zwykłego dnia kobietom z różnych miejsc na świecie rodzi się łącznie 43 dzieci. Nie brzmi dziwnie prawda?  A co, jeśli powiem, że żadna z nich nie była w ciąży?

Po tym krótkim wstępie poznajemy pewnego młodego milionera Reginalda  Hargreveesa, który za cel obrał sobie zebranie jak największej ilości tajemniczych dzieci i zbadanie ich nadzwyczajne zdolności. Zebrał siedmioro z nich w tytułowej akademii.

Numer 1 – Luther

Pełni  rolę kogoś na zasadzie przywódcy w drużynie składającej się z niego i pozostałych pięciu numerów.

Poznajemy go w momencie, gdy prowadzi swoje badania na Księżycu, gdzie wysłał go przyszywany ojciec.

Moc: Super siła

Numer 2 – Diego

Diego jest idealistą, wierzy, że on i jego rodzeństwo powinni być bohaterami jak uczył ich Reginald.

Poznajemy go w momencie, gdy ratuje rodzinę, która została napadnięta przez bandytów.

Moc: Jego moc jest przedstawiona w dość rozwiniętym momencie fabuły dlatego wolę nie spojlerować.

Numer 3 – Allison

Allison jest znaną na całym świecie aktorką starającą się zapomnieć o swoim dzieciństwie.

Poznajemy  ją w momencie premiery kolejnego filmu, w którym zagrała.

Moc: Narzucanie innym swojej woli

Numer 4 – Klaus

Mężczyzna jest narkomanem. Popadł w nałóg przez swojego ojca.  Nie radzi sobie ze swoją mocą i nawiedzają go zmarli.

Poznajemy go w miejscu wyglądającym jak areszt. Wszyscy chyba domyślamy się czemu go zamknęli.

Moc: Kontakt ze zmarłymi

Numer 5 – Numer 5 (Tak, tak wszyscy zwracają się do niego przez cały serial.)

Piątka najwcześniej z rodzeństwa zauważył jak traktuje ich własny ojciec. Skłoniło go to do ucieczki, próbowano go szukać jednak chłopak zaginął.

Moc: Podróż w czasie i przestrzeni

Numer 6 – Ben

Ben jest najbardziej enigmatyczną postacią w serialu. Jest martwy ale to w jaki sposób umarł i kiedy to się stało pozostaje tajemnicą.

Moc: Niewyjaśniona

Numer 7 – Vanya

Dziewczyna jest młodą zapaloną skrzypaczką, odizolowała się od rodziny gdy dorosła.

Poznajemy ją kiedy ćwiczy do kolejnego ze swoich występów jako trzecie skrzypce.

Moc: Brak  ;)

Oto cała superbohaterska rodzinka. Jednak przechodząc do sedna, czy warto poświęcić czas na ten serial?

W tym przypadku uważam, że wszystko zależy od tego, czego szukasz. Jeżeli liczysz na kawał dobrej historii o ratowaniu świata to gorąco polecam.  Jednakże jeżeli oczekujesz wyjaśnienia wszystkich wątków, postaci z bardzo dobrze nakreślonym charakterem i okazania powagi w niektórych smutnych momentach to ostrzegam, że możesz się bardzo zwieść.

Jeśli jednak oczekiwaliście bardziej konkretnej odpowiedzi to sądzę, że serial dobry ale dla mnie – bez fajerwerków.