W tym roku obchodziliśmy 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę.
11 listopada w południe Polacy śpiewali hymn narodowy. Jednak czy wiemy, co właściwie oznacza niepodległość? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć.
Niepodległość może znaczyć dla każdego z nas coś innego. Dla mnie oznacza wiele możliwości, takich jak rozwijanie się, czytanie polskiej literatury i decydowanie o sobie. Mój brat uważa, że to wolność słowa i wyboru. Mój tata mówi, że niepodległość to prawo do wyboru własnego “ja”, bez względu na przekonania religijne i polityczne; radość, że nie musimy zasypiać ze strachem, że rano ktoś obcy zapuka nam do drzwi, czy możliwość mówienia, co się myśli, nominowania i odwoływania swoich przedstawicieli, którzy nam przewodzą. Ogólnie rzecz biorąc, niepodległość to wolność do decydowania o sobie i swoim otoczeniu. Nasza ojczyzna wymaga od nas szacunku i poświęcenia. Czasami warto się zastanowić, czy wystarczająco kochamy nasz kraj i czy zrobilibyśmy dla Polski to, co nasi przodkowie ponad 100 lat temu?
W mojej klasie pisaliśmy życzenia dla Polski, żeby uczcić tę wielką rocznicę. Na jednym z bloków na moim osiedlu w Poznaniu znajduje się mural upamiętniający wydarzenia powstania wielkopolskiego, które odbyło się w okresie pomiędzy 27 grudnia 1918 a 16 lutego 1919 roku. Podobny mural pojawił się na bibliotece osiedla znajdującego się obok.
Nasi pradziadkowie, dziadkowie, rodzice i my musimy dbać o Polskę, współpracować z innymi krajami, by nie dopuścić do utraty, tak ważnej dla nas, wolności. Dajmy przykład tego, jak dbać o ojczyznę, by nasi potomkowie mogli zachować się podobnie. Podczas wojny tyle osób zginęło, więc nie wolno nam zmarnować ich życia na kłótnie i niesnaski. Cieszmy się tym, co mamy i starajmy się z całych sił, by pozostało tak, jak jest, bo jest nam dobrze.