Już czas rozpocząć sezon żeglarski 2018.  Na tafli jezior ustąpił lód. Wiatr jest, ale… jest też deszcz. Pomimo chęci, deszcz w dużym stopniu przeszkadza. Pływanie w takich warunkach atmosferycznych jest po prostu nieprzyjemne. Dlatego czekamy na słońce. Ale żeby wypłynąć, trzeba mieć przygotowany sprzęt. W związku z tym, już 7 kwietnia w Żeglarskim Międzyszkolnym Klubie Sportowym rozpoczynamy pracę, a przy okazji (jeśli pogoda pozwoli) zejdziemy na wodę. Dalej mamy nadzieję, że aura będzie sprzyjać żeglarzom. Przecież odwiedzimy trochę marin….. Giżycko, Charzykowy, Sława, no i oczywiście regaty w Kiekrzu.

Przede wszystkim liczy się zabawa i pasja. Bez tego nie ma sensu pływać. Należy tworzyć jedność z wodą, wiatrem i otaczającym środowiskiem. Gdy tak będzie, to umiejętności przyjdą same. Pod warunkiem że nie zapomnimy o ciężkich, sumiennych treningach.

Rywalizacja to element dodatkowy, owszem, przyjemnie jest się ścigać – ten dreszczyk emocji, czasem przypływ złości, to sympatyczne uczucie.

Pozostaje tylko chwilę poczekać…

Źródło zdjęcia: polskaniezwykla.pl