Tworzyć elektronikę każdy może…
W sobotni deszczowy dzień postanowiłam zająć się moją pasją – tworzeniem własnej elektroniki. Pomaga mi w tym tata, który zaraził mnie swoimi zainteresowaniami już od najmłodszych lat i wciąż jestem tym zachwycona. Do tej pory pokazałam rodzinie, znajomym oraz w szkole to, co sama zbudowałam.
Nawet poprowadziłam w szkole lekcje z lutowania, aby pokazać dzieciom, co to jest lutownica i co przy jej pomocy można tworzyć. Zbudowaliśmy migającą gwiazdkę (zdjęcie poniżej).
Każdy, kto mnie zna, wie o mojej pasji i z pewnością widział zbudowane przeze mnie własnoręcznie m.in. radio, samochód zdalnie sterowany, elektronicznego pająka, układy z diodami świecącymi i wiele innych.
Tym razem zbudowałam małe radio do słuchania muzyki przez słuchawki. Radio odbiera fale UKF, a jego głównym elementem jest specjalny układ scalony. Pierwszy raz lutowałam tak mały układ, ale udało mi się to za pierwszym razem. Radio posiada przyciski do zmiany częstotliwości i regulacji głośności. Po naciśnięciu przycisku włącznika zaświeca się dioda i radio gra. Bardzo się cieszę, że zadziałało za pierwszym razem.
Mam nadzieję, że znajdzie się więcej osób ciekawych świata elektroniki – jak to jest zrobione i zbudowane, aby własnoręcznie móc tworzyć nowe rzeczy, bo to większa frajda, niż elektronika kupiona w sklepie.
A pomysłów mi nie brakuje… :)
Komentarze ( )