„Szukając Alaski” to debiutancka powieść napisana przez autora książki „Gwiazd naszych wina”, Johna Greena. Porównywana jest ona do „Buszującego w zbożu” J.D. Salingera. To powieść o wrażliwych, myślących, a także zbuntowanych, młodych ludziach, szukających wrażeń i odpowiedzi na pytania o miłość i przyjaźń. Pokazuje ona nam ważne momenty w życiu nastolatka: pierwszą miłość, przyjaciół, a także pierwszą stratę.
Opowiada o Milesie Halterze, chłopaku, którego życie było bardzo nudne w jego rodzinnym mieście i postanowił rozpocząć naukę w szkole Culver Creek z nadzieją, że odnajdzie tam Wielkie Być Może oraz prawdziwych przyjaciół.
Już pierwszego dnia, gdy poznał Pułkownika, Takumiego oraz Alaskę, jego życie bardzo się zmienia. Nowi znajomi wprowadzają go w prawdziwe życie nastolatka i wspólnie tworzą rodzinę. Jednak każde z nich ma swoje tajemnice i nie mówią o sobie wszystkiego. Miles jest bardziej zamkniętym w sobie chłopakiem, w porównaniu do Alaski Young, szalonej, inteligentnej, pięknej i bezpośredniej nastolatki z ogromnym sekretem. Niespodziewanie i bez żadnych wyjaśnień dziewczyna wyjeżdża ze szkoły, ale obiecuje Milesowi, że to jeszcze nie koniec i ciąg dalszy nastąpi, ale czy na pewno?
Uważam, że powieść jest warta polecenia, ponieważ wraz z jej końcem zostawia czytelnika z wieloma pytaniami bez odpowiedzi i skłania do przemyśleń nad niektórymi sprawami.