Jak wiadomo z lekcji przyrody o tej porze roku,jaką jest jesień, dni skracają się,a noc ulega wydłużeniu.Co to znaczy dla nas?Znaczy to,że rano, kiedy wstajemy do szkoły, jest jeszcze ciemno,a po powrocie ze szkoły mamy dosłownie godzinkę do ściemnienia.Zazwyczaj okazuje się,że w tę godzinkę zdążymy zjeść obiad i odpocząć chwilę od nauki.Oczywiście, szybkie zachody oznaczają długie wieczory spędzone w domu.,Zajmujemy się wtedy odrabianiem lekcji ewentualnie pomagamy mamie w zajęciach domowych i zazwyczaj dopada nas nuda.A przecież można zrobić wiele ciekawych rzeczy.Można usiąść pod ciepłym kocem,z gorącym kubkiem kakao w dłoni i zacząć czytać jakąś ciekawą książkę.Dla odmiany ja wzięłam się za pisanie,ale to daje nam dwie pozytywne strony i ja nie nudzę się pisząc,a wy możecie ,,zabić” nudę czytając co napisałam.

Sposób mojej mamy to ciepła herbatka na rozgrzanie i aktywność fizyczna.Często namawia nas, żebyśmy oderwali się od książek i wyszli razem na spacer.Staramy się przynajmniej raz w tygodniu być na basenie.Raz na jakiś czas robimy wycieczkę do kina,czy na pyszny deser. Wyjmujemy też gry planszowe: dobrze się wszyscy bawimy.Im więcej chętnych do gry tym lepsza zabawa.Mama twierdzi,że to dobry czas na robienie porządków i przegląd ubrań w naszych szafach,ale ja osobiście wolę pozostałe opcje.Najlepsza jest gra w kalambury.Wymaga od nas logicznego myślenia i sięgnięcia do zasobów naszej wyobraźni.

Zatem jak widać wcale nie musimy się nudzić,a wręcz przeciwnie.Długie, jesienne wieczory mogą być okazją do spędzenia czasu z rodziną, do wspólnej zabawy i pogaduszek.Musimy tylko wykazać się odrobiną dobrych chęci i pomysłem.ŻYCZĘ MIŁYCH JESIENNYCH WIECZORÓW.