Rozumiem i przepraszam za wyrządzone krzywdy.
Dnia 28 października 2016 r. obchodziliśmy w naszej szkole Światowy Dzień Godności. Tym razem jego celem było uwrażliwienie młodzieży na powszechny problem hejtu, czyli rosnącej kultury obrażania w sieci.
Rozpoczęliśmy od wizualizacji sieci.
Gimnazjaliści początkowo nie wiedzieli, o czym będziemy rozmawiali, ale bardzo chętnie przyłączyli się do proponowanej aktywności.
Na kartach przygotowałam stwierdzenia, które pomogły nam połączyć się w sieć.
Uczniowie mieli różne pomysły na temat tego, co powstało. Jednak bardzo szybko odczytali, że jest to sieć internetowa.
Utworzoną sieć pozostawiliśmy na środku, a sami zasiedliśmy w kole.
Uczniowie dzielili się wrażeniami. Opisywali swoje odczucia. Jeden z chłopców wyjątkowo długo siedział, bo z żadnym z twierdzeń się nie zgadzał i nie mógł się połączyć z innymi uczestnikami warsztatów.
Wspominał o tym, że czuł się inny, odtrącony, wyrzucony poza nawias klasy. Pozostali nie interesowali się jego sytuacją, bo byli zaabsorbowani swoimi połączeniami.
Zgodnie stwierdzili, że wiele się o sobie wzajemnie dowiedzieli. Zadanie więc sprzyjało także integracji klasy.
Wnioski: Każdy z nas jest częścią większej całości. Wszystko, co robimy, ma wpływ na innych i odwrotnie. Ruch jednej osoby wpływa na drugą osobę.
Następnie rozmawialiśmy o hejcie. Gimnazjaliści podali swoje skojarzenia z hejtem, opisali swoje doświadczenia, określili motywy stosowania hejtu, podali motywy osób, które hejtują. Odważniejsi przyznali się, że sami kogoś obrazili lub byli ofiarami mowy nienawiści.
Potem indywidualnie redagowaliśmy przeprosiny w formie listu do osoby, którą obraziliśmy. Towarzyszyło tej czynności skupienie. Nieliczni zdecydowali się na głośne odczytanie listu.