Kilka dni temu zauważyłam, że moja nauczycielka- pani Wioletta Rafałowicz, zamieściła w grupie, na portalu społecznościowym Facebook, wpis dotyczący pewnej akcji. Od razu kliknęłam w zamieszczony link, aby dowiedzieć się czegoś więcej na jej temat. Okazało się, iż jest to akcja mająca na celu zachęcenie ludzi do wykonania jak największej ilości kartek urodzinowych dla Julki – ośmioletniej dziewczynki z Elbląga.

Julka przyszła na świat z Zespołem Downa. Kilka miesięcy później dołączył także Zespół Westa. Kolejnym werdyktem okazała się być Ostra Białaczka Limfoblastyczna. Julka i jej rodzice dzielnie walczą o życie dziewczynki, która jest dzieckiem radosnym, cieszącym się każdą chwilą życia. Jej największym marzeniem jest dostanie wielu kartek urodzinowych (27 lutego ma swoje święto). Po przeczytaniu artykułu postanowiłam zachęcić moją klasę do wzięcia udziału w tejże akcji. Wraz z koleżankami ogłosiłyśmy to w klasie, zamieściłam także post na Facebooku. Szczerze mówiąc, nie wszyscy przejęli się tym wydarzeniem, nie wywiązali się ze wspólnego postanowienia. Cieszę się, jednak, że część moich koleżanek i kolegów pokazała, że tak niewiele potrzeba, aby sprawić komuś przyjemność. Okazało się, że uczniowie naszej szkoły są niezwykle kreatywni, a kartki które przynieśli, przerosły nasze najśmielsze oczekiwania. Były zrobione z pomysłem, nie zabrakło pięknych życzeń, kolorowych obrazków, zdjęć, rysunków i naklejek. Wszystkie wykonane przez nas kartki zapakowaliśmy do wielkiej koperty i przekazaliśmy naszej nauczycielce. Koperta została wysłana do Julki.

Reasumując, cieszę się, że przyczyniliśmy się do spełnienia marzeń dziewczynki, której z całego serca życzę dużo zdrowia, radości z każdej chwili oraz dalszego spełniania marzeń. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy mieli okazję wziąć udział w podobnej akcji.