Pomaganie to cudowna rzecz. Szczególnie w tak pięknej oprawie muzycznej. Kiedy możemy zrobić coś dobrego, a przy okazji zobaczyć coś, co zaspokoi nasz wewnętrzny głód wszelakich doznań, to robimy to z wielką chęcią.
We wtorek 5 stycznia 2016 roku w Bibliotece Miejskiej w Dębnie odbył się charytatywny koncert kolęd i pastorałek, zorganizowany został przez panią Renatę Wiącek – prezes stowarzyszenia UNUM. Uroczystość poprowadziła pani Izabela Kowalska.
Koncert rozpoczął się ciepłym powitaniem przez panią dyrektor Biblioteki Miejskiej – p. Janinę Tylman. Następnie pani Wiącek opowiedziała krótko o tym, czym zajmuje się stowarzyszenie, zachęciła do wsparcia finansowego poprzez zakup kalendarza oraz wspomniała, że cały dochód z koncertu został przeznaczony na rzecz dzieci niepełnosprawnych, objętych opieką fundacji. Po tej krótkiej przemowie pani Kowalska przywitała się z występującymi i publicznością oraz zapowiedziała pierwszych wykonawców – “przyjaciół” z Cychr. Był to mały zespól, w którego skład wchodziły trzy licealistki, odpowiedzialne za wokal oraz chłopiec, również w wieku licealnym, który przygrywał im na gitarze. Po ich występie przyszedł czas na kolejno występujące dziewczynki ze szkół podstawowych oraz mieszkankę Myśliborza.
Naszą szkołę reprezentowali Agata Kościukiewicz, Jakub Kaczmarczyk i Wiktoria Jelińska. Wystąpili z utworami “Jaka światłość”, “Przybieżeli do Betlejem” oraz ”Pójdźmy wszyscy do stajenki”. “Pani Wioletta Rafałowicz nie musiała nas długo namawiać do udziału w wydarzeniu”- wspomina jedna z uczestniczek.
Kolędy i pastorałki zostały wykonane przez rozmaitych artystów: od amatorskich zespołów, po najzwyklejszych mieszkańców Dębna, którzy zechcieli przyjść i włożyć trochę siebie w ten wspaniały wieczór.
Panowała tam niezwykle domowa, intymna atmosfera. Można było odnieść wrażenie, że siedzi się we własnym domu, przy kominku. “Atmosfera była niezwykle ciepła i zaśpiewanie między tamtymi ludźmi, a nawet razem z nimi, było czystą przyjemnością” – wspomina jeden z wykonawców.
Po skończonym koncercie wszyscy obecni zostali zaproszeni na skromny poczęstunek, gdzie przy kawie lub herbacie można było porozmawiać na temat występów minionego wieczoru.
Mam nadzieję, że takie piękne wydarzenia będą się odbywały coraz częściej. Chwile jak ta, nie dość, że pozostawiają po sobie cudowne wspomnienia, to pozwalają nam pomagać w piękny sposób.
Komentarze ( )