Produkcja Warner Bros ukazuje wydarzenia dziejące się w czasach pomiędzy najsłynniejszymi dziełami J.R.R. Tolkiena, czyli „Władcą pierścieni” a „Hobbitem”. W grze wcielamy się w postać Taliona, strażnika Czarnej Bramy. Niestety, główny bohater pojawia się w złym miejscu i erze. Za czasów jego „pracy” armia Saurona przejmuje kontrolę nad Mordorem i Czarną Bramą poprzez wymordowanie całej zamieszkującej tam ludności wraz z rodziną Taliona oraz nim samym. Protagoniście jednak nie dane jest spoczywać w pokoju, gdyż do jego duszy „przyczepił się” duch elfa. Dzięki takiemu połączeniu zyskuje moce (np. zmuszanie orków do walki po jego stronie) i nieśmiertelność.

W grze znajduje się system Nemesis, który został podkreślany na każdym kroku przed jej wydaniem. Sam Nemesis to swoisty kreator historii pomiędzy bohaterem a jego przeciwnikami. Przykładowo, jeżeli Talion pokona jakiegoś orka może on w dalekiej lub bliższej przyszłości spotkać nas na nowo, jednakże nie jest to ta sama postać co kiedyś, odrodzony wróg może powrócić silniejszy. W grze antagonista po wygranej z nami może otrzymać nowe stanowisko, imię bądź przydomek. Podczas spotkania wypomni nam przebieg ostatnio stoczonej walki. Taki system można spotkać w Diablo 3.

Podsumowując:

-PLUSY:

*gra została wydana na platformy: PlayStation 4, PlayStation 3, Xbox One,

Xbox 360, Microsoft Windows, Linux, Mac OS,

*system Nemesis,

*ciekawa historia,

*inspirujący świat gry ,

*pojawia się GollumJ,

-MINUSY:

*nieurozmaicona fabuła,

*brak wyborów dialogowych.

Według nas „Cień Mordoru” zasługuje na miano „czarnego konia”

2014 roku, w branży growej.

Autorzy:

Kacper Leszko

Justyna Syrytczyk