Warte obejrzenia.
Recenzja filmu “Wiek Adaline”
Wczoraj oglądałam pewien film pt. “Wiek Adaline” reżyserii Lee Toland’a Krieger’a. Gatunek to melodramat. Film opowiada o historii dziewczyny urodzonej na początku XX wieku. Po groźnym wypadku kobieta zauważa ze jej ciało przestało się starzeć. Każdy pomyślałby, że miała ogromne szczęście, ale nie ona. W prawdzie jest młoda i piękna ale co z tego, jeżeli nie może tego z nikim dzielić. Każda jej miłość która ją spotyka z czasem odchodzi. Ludzie zaczynają się starzeć a Adaline wciąż pozostaje w miejscu. Nawet jej własna córka stała się już starszą osobą. Aż wreszcie pojawiła się osoba, którą Adaline obdarzyła wielkim uczuciem i postanowiła się z nim podzielić najważniejszym sekretem swojego życia. Jeżeli ktoś chce wiedzieć co wydarzy się dalej musi koniecznie obejrzeć ten film.
Szczerze polecam.