Polacy coraz częściej wybierają życie w obcym kraju. Dlaczego? Jak wielka jest cena, którą muszą zapłacić za godne życie?
Tylko skończę studia i się stąd wynoszę”, „Na pewno nie będę siedzieć w tej zapyziałej Polsce przez całe życie”, „Nie mam tutaj przyszłości” -to możemy usłyszeć najczęściej, kiedy zapytamy o plany polskiej młodzieży na przyszłość. Niestety, prawie nikt nie chce już spędzać życia w naszej pięknej Polsce. Tylko dlaczego? Co jest z naszą ojczyzną nie tak?
Otóż, młodzi ludzie opuszczają kraj w poszukiwaniu lepszego życia, dobrej pracy, przyszłości. Po prostu przyzwoitego bytu. Pozostaje pytanie, czy znajdą to za granicą. Nie wiedzieć dlaczego coraz więcej młodych ludzi emigruje do Stanów Zjednoczonych, Anglii, Niemiec i wielu innych krajów. Dopóki nie wyjadą z Polski, trwają w przekonaniu, iż za granicą będzie lepiej. Cena za „godne życie” jest ogromna. Żyjąc w obcym państwie, zatracamy nasze korzenie i historię oraz skazujemy się na pewien rodzaj wyalienowania. Nie jesteśmy bowiem rodowitymi mieszkańcami danego kraju i przestajemy być prawdziwymi Polakami, bynajmniej w oczach tubylców. Jesteśmy obcymi. Oddalamy się także od rodziny, co niekorzystnie wpływa na nasze ogólne samopoczucie. Mimo to wiele osób decyduje się na emigrację.
Wielu ludzi opuszcza Polskę ze względu na sytuację polityczną. Jest to z jednej strony bardzo egoistyczne, ponieważ zamiast zmienić coś w kraju, aby żyło się lepiej, uciekają. Jeden głos naprawdę dużo zmienia! Gdyby każdy uwierzył, że można coś zmienić, udałoby się. Jednak Polacy uciekają z kraju mimo wszystko.
Przykładem tego jak emigracja niszczy człowieka i jak negatywnie wpływa na jego morale jest chociażby muzyk – Czesław Mozil. Poświęcił on cały album na to, aby przedstawić trudy życia w obcym kraju. Pokazuje on jak bardzo emigrant jest „rozregulowany” emocjonalnie. „Liczę długi, miesiące, nie wiem, ile już w sumie. Chciałbym wrócić, nie mogę, bo Cię kochać nie umiem.”
Reasumując, młodzi Polacy wyjeżdżają z Polski za pieniądzem, udanym i godnym życiem oraz pewną przyszłością. Nie zawsze jednak znajdują to, czego szukali.