7.png

O cyfrach niezwykłych, ciąg dalszy nastąpił.
(jest to spowodowane tym iż nie chce mi się wyszukiwać i opisywać żadnych wydarzeń)

Po raz drugi wziąłem się za opisywanie liczby pierwszej (przypominam: dzieli sie tylko przez jeden i samą siebie).

Siedem w przeciwieństwie do trzynastki ma wiele (jeżeli nie wyłącznie) pozytywnych skojarzeń, jest uważana za liczbę pełną, całą, doskonałą. I wbrew pozorom wcale nie była wywyższana wyłącznie w kulturze żydowskiej, była czczona znacznie wcześniej, i czczona jest do teraz…

Prehistoria: w grocie Lascaux  wśród malowideł znajdziemy siedem byków nacierających na końską głowę.

Sumerowie: jeden z pierwszych ziguatów miał siedem kondygnacji (Etemenanka).  Sumerowie mieli poza tym: siedmiu bogów Anunnaki, siedmiu bogów opiekuńczych,  siedem lumaši (gwiazdozbiorów),siedmiu mędrców, siedem boskich praw, siedem wielkich wiatrów, siedmiu bogów losu, siedem złych demonów, siedem imion Isztar, a do podziemnej krainy Kur prowadziło siedem bram (miało to zapewne oznaczać, że po ich przekroczeniu niemożliwy jest powrót).  Bóg Enlil manifestował się w siedmiu gwiazdach, przed potopem(w ich kulturze również był motyw potopu, oraz wielkiej łodzi na której przebywali ludzie i zwierzęta… trochę zastanawiające co?) było siedem miast w Mezopotamii, a w mitach i legendach występował wątek za siedmioma górami, co miało wskazywać, że kraina o której opowiada mit znajduje się bardzo daleko(a więc już wiadomo skąd ta bajeczna formuła). w sztuce Sumerów występowały też motywy takie jak np: ręka z siedmioma palcami (ma to symbolizować doskonałą moc),                                                                                                                                              drzewo o czternastu gałęziach (z każdej stron po siedem),                                                                                                                                      siedmiogłowe węże np. Muszmahhu(nie mam pojęcia co za kreatura… ale jeżeli jesteście ciekawi to sobie poszukajcie, w końcu od czegoś jest ten internet nie?)

Egipcjanie: jak zapewne każdy słyszał: w pewnym micie set zabił ozyrysa i pokroił jego ciało na czternaście części(dwie siódemki, jakby ktoś nie skumał)… spoiler: jego żona izyda odnalazła każdą z części jego ciała i połączyła, kożystając z pomocy anubisa, sam Ozyrys został władcą umarłych, nie mogąc opuścić duat [świat umarłych].               proces mumifikacji w Egipcie trwał siedemdziesiąt dni, z użyciem siedmiu olejków.     W języku egipskim „siedem” (sfh) wiąże się z „wybaczać – zapominać”. Zaś nil w okresie hellenistycznym, oraz rzymskim był mianowany rzeką o siedmiu odnogach(wcześniej pięciu).

Persowie: dzielili świat na siedem sfer, również ziemię dzielili na siedem części, ponadto wyróżniali siedem metali, a lato trwało siedem miesięcy. Siedmiu czynów na siedmiu postojach dokonał Rustam. Siódmym było zabicie Białego Dewa siedzącego w pieczarze na siódmej górze.                                                                                                                                                                                                                                          Siódemka zyskuje na spekulatywnej rozbudowie w perskim zaratusztrianizmie. Jedna z partii Awesty określana jest jako Jasna siedmiu rozdziałów (Jasna, 35-41). Nawet alfabet w którym ostatecznie zredagowana została Awesta liczy 49 liter.  było siedem walk między Ormuzdem(dobry bóg, stwórca)  a Arymanem(uosobienie zła). Religijny reformator Zaratusztra miał zginąć w siedemdziesiątym siódmym roku życia, przy ołtarzu. Według zaratusztrianizmu ludzkość miała się pojawić w siódmym tysiącleciu od założenia świata. Koniec świata i związany z nim sąd ostateczny nastąpi wraz z ukończeniem szóstego tysiąclecia dziejów ludzkości, a po nim w siódmym tysiącleciu rozpocznie się nowa, nigdy nie kończąca się epoka triumfu dobra. Arymana zabije siódmy potomek Ormuzda. Ahura Mazdaotoczony jest przez siedmiu (czasem sześciu), Amesza Spenta (nieśmiertelnych świętych), a jego przeciwnik Angra Mainju ma do swojej dyspozycji siedmiu arcy-demonów.

Grecy:  U Greków mamy siedem Hesperyd (nimfy zachodzącego słońca, strzegły złotych jabłek), siedmiu synów Heliosa(bóstwo słońca) zrodzonych przez nimfę Rodos, siedem Plejad, siedmiu synów i siedem córek Niobe (żona Amfiona, króla Teb… tak jawnie chwaliła się swoim potomstwem, że obraziła matkę bliźniąt apolla i artemidy, te oczywiście zabiły strzałami z łuków), siedem bram Teb, wyprawa Siedmiu przeciwko Tebom, siedmiu mędrców, siedmiu wygnańców z Teb wyzwala swoje miasto spod spartańskiej okupacji, siedmiu archontów w Tebach (tak… Teby nie były raczej szczęśliwym miastem), siedem cudów świata(tak to oni to zapoczątkowali, obecnie mamy nowe cuda świata), a tebański wieszcz Tejrezjasz przez siedem lat był kobietą i żył przez siedem pokoleń(starożytni byli co najmniej dziwni). Apollon(ten wspomniany wcześniej) narodził się w siódmym dniu miesiąca, a w momencie narodzin, nad wyspą Ortygia (pływająca wyspa, później Delos), siedem kręgów zatoczyły łabędzie, było siedem pętli Ofiona( król tytanów pierwszy który rządził ziemią, potem zastąpił go kronos, a jego z kolej zastąpił zeus). Na wyspie Lesbos(tak, to tam po raz pierwszy usłyszano o lesbijkach) było siedem miast, siedmiu książąt, a liczba muz ( bogiń i patronek sztuki i nauki) wynosiła tam siedem. Minotaur z Minos każdego roku miał żądać siedmiu chłopców i siedem dziewic (pokonał go Tezeusz).

Rzymianie:Dla starożytnych Rzymian liczba siedem była symbolem miasta Rzym, które zostało zbudowanie na siedmiu wzgórzach: Palatyn, Kapitol, Eskwilin, Celius, Kwirynał, Wiminał i Awentyn. W pierwotnym okresie (w latach 753-509 p.n.e.) Rzymem rządziło siedmiu królów.

tak sobie pomyślałem… że ten artykuł jest chyba wystarczająco długi, a ja jako że nie mam całego tygodnia na jego skończenie(no co poradzić… lubię nic nie robić przez całe tygodnie), postanawiam że siódemkę w bardziej nowoczesnych kulturach zostawię sobie na później  (nie licząc kultury hebrajskiej… ale w końcu zawsze są wyjątki).

PS: przyjrzyjcie się tej siódemce nabazgrolonej w programie paint, przeliczcie kąty.