Nikt nie jest idealny i, nikt nie żyje bez skazy czy bólu. Tego nauczyło mnie życie. Ten film podkreśla wiele poważnych problemów, a nie same superlatywy. Przedstawione w sposób chwytający za serce, ale na tyle łagodny by również małe dzieci mogły go oglądać.

Każdy twórca przekłada na swoje dzieło mnóstwo miłości. I w tym filmie wyraźnie ją czuć. Jest równie wielka  włożona w to pasja. Najważniejsze elementy potrzebne do tworzenia arcydzieł. W tym przypadku nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Ta animacja pojawiła się w bardzo ciężkiej chwili mojego życia i dała mi siłę do walki. Nadal to robi. Pobudza mnie do działania w chwilach słabości, samo wspomnienie bohaterów wywołuje szeroki uśmiech na mojej twarzy.

Tak jak twórcy ze spółki Disneya, ja również staram się wkładać całe serce we wszystko co robię, również w te artykuły. I mam nadzieję, że dociera ono do czytelników. Ponieważ na tym mi właśnie zależy.

Obejrzyjcie ten film. Zapewniam, że nie zmarnujecie czasu. I pokochacie głównych  bohaterów, miasto, fabułę jak i również postacie poboczne. Nie ma mowy o odwrotnym efekcie.

Ten film pokazuje i uczy wielu rzeczy. Przede wszystkim wytrwałości i tolerancji. Poszerza horyzonty, rozwija kulturowo.

I, przede wszystkim, wskazuje drogę.

Ja osobiście nie odczułam choćby cienia żalu. W przyszłości mam nadzieję zobaczyć jego kontynuację oraz mieć szansę spotkać i z całego serca podziękować jego twórcom.

Ocalili mi życie i sądzę, że nie tylko mi.