15503080_657241954449386_1791530125_o.jpg

“Wszystko jest liczbą” to kolejna wystawa, która została stworzona i udostępniona przez Muzeum Uniwersytetu Jagielońskiego. Wspólnie z pierwszą klasą wybraliśmy się tam dnia 14.12. Uważaliśmy, że będzie to nudne (jak zazwyczaj), bo nie interesujemy się sztuką, jednak życie jak zawsze nas zaskoczyło.

Na początku, gdy weszliśmy do muzeum, jednogłośnie stwierdziliśmy, że w sumie nie ma po co iść dalej, bo wiało nudą. Musieliśmy chwilę poczekać, zanim zaczęliśmy zwiedzanie. Nikt z nas nie lubi czekać, więc stwierdziliśmy, że sami zagospodarujemy sobie czas… Jak możecie się spodziewać, nasze pomysły nie były zbyt mądre, jednym z nich było wypsikanie naszego kolegi odświeżaczem do powietrza… Przez cały dzień było “czuć” nasz wspaniały pomysł. Kiedy nareszcie mogliśmy zacząć zwiedzanie, zaczęliśmy od wystawy Pani Aldony Mickiewicz (jeżeli chcecie dowiedzieć się, jak ją przeżyliśmy, zapraszam do artykułu mojej koleżanki Juli ). Wystawa ta wbrew pozorom przyciągnęła naszą uwagę, ale to był dopiero początek!

Następnie przeszliśmy do punktu kulminacyjnego czyli “Wszystko jest liczbą”. Wszyscy byli mega zadowoleni z tej wystawy, ponieważ mogliśmy wszystkiego dotykać! Na początku ekspozycji jakiś Pan, którego imienia i nazwiska nie pamiętam, pokazywał nam wszystkie eksponaty, aczkolwiek mało kto zwracał na niego uwagę. Kiedy mężczyzna skończył opowiadać, mogliśmy przejść do zabawy!

Ogólnie cała ekspozycja składała się z 3 części, pierwsza to “matematyka w muzyce”, druga to geometria, a trzecia to liczby. Każdy z nas znalazł coś dla siebie i na pewno się nie nudził. Czas niestety szybko zleciał i musieliśmy wracać do szkoły. Myślę, że dla wszystkich wystawa była czymś spektakularnym!

Na koniec wspomnę o czymś, co może was zaskoczyć, a więc na każdym zdjęciu jest maskotka. Już wszystko wyjaśniam! Ta oto maskotka jest wykonana przez uczniów naszej szkoły (również przez mnie). Zabieramy ją ze sobą, ponieważ jest to tak jakby nasza część osobowości, która może wszystko! Nam jako “kulturalnym i dobrze wychowanym” uczniom nie wypada robić pewnych rzeczy, lecz nasza maskotka może pozwolić sobie na szaleństwo!